Mam dosc nietypowa prosbe. Szukam dobrego dentysty dla obcokrajowca - konkretnie dla Brytyjczyka. To moj znajomy, ktory aktualnie jest w Polsce. Wczoraj skarzyl mi sie na duzy bol zeba ... Niestety nie wiem, do kogo sie zglosic, a ten nie bede wchodzic z nim do gabinetu, zeby tlumaczyc co i jak :) Moze Wy wiecie o skutecznym doktorze, ktory zna jezk i jednoczesnie potrafi znakomicie leczyc klopoty z zebami?

Na szczescie bol mu przeszedl :) ale sprawa jest aktualna, poniewaz nie udalo nam sie nikogo konkretnego namierzyc ... nie moglbys podpytac tej znajomej? bo teoretycznie wiekszosc chwali sie ze zna jezyk, a potem wychodzi, ze owszem znaja, ale tylko kilka slow po angielsku, takich jak yes czy no. Wiec za takich "ekspertow" to ja po prostu dziekuje. W ogole moim zdaniem nawec Ci starsi lekarze powinni sie nauczyc jezyka, zeby w razie czego przyjac pacjenta, albo chociaz w jednej klinice powinien byc minimum jeden taki doktor. Teraz Polska to panstwo swiata i przebywa tu sporo obcokrajowcow w koncu

Super, wlasnie o cos takiego mi chodzilo. Ja ogolnie uwazam, ze kazdy lekarz powinien umiec mowic po angielsku. Polska to taki kraj, gdzie przebywa coraz wiecej obcokrajowcow. Juz nie mowiac o wakacjach. Wystarczy przejsc sie ulicami dowolnego polskiego miesta, zeby uslyszec obce akcenty. Takze ciesze sie, ze sa osoby, ktore to rozumieja i zatrudniaja u siebie specjalistow od jezykow i jednoczesnie dobrych stomatologow