Dziwne odgłosy w brzuchu. forum - Gastrolog - Forum medyczne

Dziś jest:Piątek, 29 marca 2024, Imieniny: Marka, Zenona

Witaj na - forum medyczne portalu iLekarze.pl.

Możesz tu poszukać porady lekarza, m.in. laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym iLekarze.pl.

Gastrolog forum

Znajdujesz się w: iLekarze.pl » Forum » Lekarze i specjaliści » Gastrolog » Dziwne odgłosy w brzuchu. Forum
» Odpowiedz

Lekarze i specjaliści » Gastrolog (739)

Witaj na forum gastrologicznym!

Na poniższym forum znajdziesz porady i informacje forumowiczów na tematy gastrologiczne - układu pokarmowego. Uzyskasz informacje na temat schorzeń przełyku, żołądka, jelita, odbytu, gruczołów trawiennych, wątroby, trzustki, itd. Zadawaj pytania i szukaj odpowiedzi u gastrologa. Zapraszamy do korzystania z forum!

Autor
Wypowiedź

silently (3)

Offline

2014-04-20 23:43

Dziwne odgłosy w brzuchu.

Witam
Rok temu awansowałam do biura. Wtedy wszystko było okej. Później po około 4 miesiącach pracy w stresie z powodu okropnego charakteru szefowej oraz pracy na 2 stanowiska z powodu nieobecności znajomego (często pracowałam po 11 godz.) mój stres i wyczerpanie sięgał granic. Miałam obniżoną odporność, chorowałam, byłam wiecznie głodna więc po pracy na szybko żeby się zapchać jadłam fastfoody. Schudłam z 58 kg na 51. Mam 22 lata i 164 cm wzrostu.
Ogólnie rzecz biorąc chodzi o to, że w biurze jest cisza jak wiadomo, grobowa cisza, a mnóstwo ludzi. Kiedyś było lepiej, ale od około 2 tygodni jest katorga. Począwszy od tego, że b. często gdy połykam ślinę, ona idzie przełykiem w postaci wielkiej bańki co boli mnie, i w brzuchu sobie pęka, zaburczy strasznie głośno. Nauczyłam się to tłumić, jak wezmę wdech to przeważnie to stłumię. Ale znów później po kilku dniach gdy w pracy wstrzymywały mnie gazy, wiadomo, musiałam je wstrzymywać ... to w brzuchu miałam istną rewolucję. Nie mówiąc już o czasem niemal bólu, który wstrzymywał oddech, był tak mocny to ciągle miałam burczenie w brzuchu. Brałam espumisan, no pomagało lekko z 4 dni. Później nie pomagało, brałam MAX, ale nic. Brałam później verdin w kroplach dziennie rano na czczo. Chwilę pomagało. Niestety, kiedy wszystkie sposoby jak siemię lniane, błonnik, owoce, herbatki na trawienie, koperki włoskie, itp. nie pomagały... a siedzenie w biurze bądź głupim kinie wywoływało u mnie panikę ostrą bo przecież inni słyszą jak mi burczy, pęka coś, piszczy... żenada. Poszłam do doktora, opowiedziałam wszystko dodając też, że mam po jedzeniu uczucie pełności, wzdęcia, i czasem ból. Dał mi bioprazol i Enterol... stwierdził, że to może choroba wrzodowa i kazał zrobić test na bakterię Helikobakter pyroli, nie mam jej bo robiłam test w domu. Zbadałam sobie również krew, mam wszystko w normie super, OB wynosi 2. Po doktorze wstałam rano do pracy, w brzuchu gotowało mi się dosłownie, burczenie, kopanie, jakby jedna bańka kopnęła drugą, spanikowałam. Wzięłam L4 trzy dni. Byłam na 2 wizycie u innego lekarza bo nie było mojego. Powiedział, że mam brać co biorę i się uspokoić... jeśli będzie poprawa tzn ze to stres. Wczoraj i przedwczoraj może raz mi zaburczało, myślałam, że już okej. Ogólnie rzadko wstrzymują mnie gazy teraz od tamtego feralnego bolesnego wstrzymywania 3dniowego. Ale dzisiaj wieczorem znów mi coś zaczęło pękać, bulgotać i jak codziennie odbija mi się cały dzień. Wypiłam dodatkowo do tabletek koper włoski i wzięłam Ulgix trawienie, bo taką kurację poleciła mi farmaceutka w aptece. Dalej mam to głośne pękanie niestety, we wtorek pójdę do lekarza, ale jakoś muszę przesiedzieć w biurze!!!!!
Lekarz stwierdził, że jeśli nie polepszy się to zrobią mi gastroskopię bo może być mały stan zapalny.
Ja naprawdę mam gdzieś, że mam napompowany brzuch, że boli mnie czasem zołądek po jedzeniu, że czuję się pełna. Ale muszę chodzić do pracy bo mamy nową osobę i muszę ją uczyć. Od maja zmieniam pracę na inną znów biuro, tym razem jeszcze ciszej. Nie wiem co mam zrobić. Panikuję i myślę, żeby przenieść się na niższy szczebel i iść na dział montowania czyli jakos szary pracownik. Praca bezstresowa i głosno w pomieszczeniu od maszyn. Ale z drugiej strony, praca w biurze, awans, lepsza pensja.... wszystko zaprzepaścić z powodu żołądka? Moja stara depresja się pogłębia bo zaraz wtorek po świętach, muszę iść do pracy, siedzieć w biurze 8 godz. i tłumaczyć wszystko znajomemu, a będzie mi burczało głośno!
Mimo, że czuję się okej, jestem pojedzona, nie czuję nic w brzuchu, jestem obojętna, nagle mam takie grubsze pisknięcie w brzuchu. Bezsens.
Proszę pomóc, czy może ktoś coś stwierdzić na podstawie mojego opisu? Może ktoś miał podobnie?
Co mi pomoże? Co mi jest?
Pragnę również dodać, że takie dziwne pękanie jakby, pisknięcie grubsze, jest to trochę dłuższy odgłos niż kliknięcie myszą mam pod brzuchem, to chyba jelita czy coś.
Wszyscy się ze mnie śmieją, nie wiedzą jak ja się stresuję. Jak ściska mi ze stresu brzuch, boli, jak nasilają się odgłosy.
Jestem zdesperowana. Nie mogę brać więcej L4, bo nawet w pracy mi nie dają.
A rano idąc do pracy płaczę, już mam rewolucję w brzuchu, i mam ochotę uciec bez słowa (raz stałam pod drzwiami wyjściowymi już).

Pozdrawiam serdecznie :(
» Link do posta » Zgłoś do moderacji

» Odpowiedz

Lekarze i specjaliści » Gastrolog (739)

W serwisie: Ogłoszenia medyczne | Porady medyczne | Forum medyczne
Placówki zdrowia: Warszawa | Kraków | Wrocław | Poznań | Białystok | Łódź | Katowice | Gdańsk | Szczecin
iLekarze.pl: Komunikaty | Reklama w serwisie | Zostań redaktorem | Patronat medialny | Współpraca | Dla prasy i mediów | Napisz do nas
Nasze fora: Lekarz rodzinny | Alergolog Forum | Dermatolog Forum | Dietetyk Forum | Ginekolog Forum | Laryngolog Forum | Neurolog Forum | Psychiatra Forum | Psycholog Forum | Seksuolog Forum | Forum Stomatolog | Forum Urolog | Forum Okulista

Treści prezentowane w serwisie iLekarze.pl mają jedynie charakter edukacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.

© Copyright by iLekarze.pl, 2007-2024

Content