Witaj na - forum medyczne portalu iLekarze.pl.
Możesz tu poszukać porady lekarza, m.in. laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym iLekarze.pl.
Neurolog forum
» Odpowiedz
Lekarze i specjaliści » Neurolog (1723)
Witaj na forum neurologicznym!
Na niniejszym forum odnajdziesz informacje i porady forumowiczów na tematy neurologiczne. Informacje, które obejmują m.in. choroby układu nerwowego, zakażenia, urazy, zaburzenia, badania, TK, dyskopatia lędzwiowa, fibromyalgia, nerw trójdzielny, syndrom Dandy-walker itp. - zadawaj pytania, szukaj odpowiedzi neurologa! Zapraszamy do korzystania z forum!
Na niniejszym forum odnajdziesz informacje i porady forumowiczów na tematy neurologiczne. Informacje, które obejmują m.in. choroby układu nerwowego, zakażenia, urazy, zaburzenia, badania, TK, dyskopatia lędzwiowa, fibromyalgia, nerw trójdzielny, syndrom Dandy-walker itp. - zadawaj pytania, szukaj odpowiedzi neurologa! Zapraszamy do korzystania z forum!
Autor
Wypowiedź
kdymitr (1)
Offline
2011-05-29 12:23
Nerw strzałkowy
Witam!
Mam 17 lat i od miesiąca walczę z porażonym nerwem strzałkowym. Zaczęło się od bezmyślnego siedzenia na nodze po którym zaczęły się moje problemy, a mianowicie nie podnoszę stopy do góry. Cała stopa jest mocno wyciągnięta ku dołowi, a także często jest sina. Na początku były sine jedynie palce, a teraz cała stopa. Lekarz rodzinny skierował mnie do ortopedy, który przypisał mi ortezę podtrzymującą i 10 elektrostymulacji. Niestety po zabiegach nie ma żadnej poprawy. Dodatkowo pojawiły się zawroty głowy i zachwiania równowagi. Ortopeda skierował mnie do szpitala, gdzie po konsultacji z neurologiem dziecięcym dostałam skierowanie na badanie przewodzenia nerwu i partię 10 zastrzyków. Pani na badaniu powiedziała, że najprawdopodobniej nerw został zgnieciony na wysokości połowy łydki i nie jest pewne czy noga powróci do pełnej sprawności. Dla mnie te słowa zabrzmiały jak wyrok, bo wizja młodej dziewczyny z opadającą stopą wywołuje u mnie łzy. Czy nie ma jakiegoś wyjścia z tej sytuacji? Chociażby opcji operacyjnej? A może jakieś intensywne ćwiczenia?
Proszę o pomoc i z góry bardzo dziękuję.
K.
Mam 17 lat i od miesiąca walczę z porażonym nerwem strzałkowym. Zaczęło się od bezmyślnego siedzenia na nodze po którym zaczęły się moje problemy, a mianowicie nie podnoszę stopy do góry. Cała stopa jest mocno wyciągnięta ku dołowi, a także często jest sina. Na początku były sine jedynie palce, a teraz cała stopa. Lekarz rodzinny skierował mnie do ortopedy, który przypisał mi ortezę podtrzymującą i 10 elektrostymulacji. Niestety po zabiegach nie ma żadnej poprawy. Dodatkowo pojawiły się zawroty głowy i zachwiania równowagi. Ortopeda skierował mnie do szpitala, gdzie po konsultacji z neurologiem dziecięcym dostałam skierowanie na badanie przewodzenia nerwu i partię 10 zastrzyków. Pani na badaniu powiedziała, że najprawdopodobniej nerw został zgnieciony na wysokości połowy łydki i nie jest pewne czy noga powróci do pełnej sprawności. Dla mnie te słowa zabrzmiały jak wyrok, bo wizja młodej dziewczyny z opadającą stopą wywołuje u mnie łzy. Czy nie ma jakiegoś wyjścia z tej sytuacji? Chociażby opcji operacyjnej? A może jakieś intensywne ćwiczenia?
Proszę o pomoc i z góry bardzo dziękuję.
K.
» Odpowiedz