Nie wiem jak to można nazwać, dlatego nazywam to taką nazwą. :-) forum - Psycholog - Forum medyczne

Dziś jest:Piątek, 29 marca 2024, Imieniny: Marka, Zenona

Witaj na - forum medyczne portalu iLekarze.pl.

Możesz tu poszukać porady lekarza, m.in. laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym iLekarze.pl.

Psycholog forum

Znajdujesz się w: iLekarze.pl » Forum » Lekarze i specjaliści » Psycholog » Nie wiem jak to można nazwać, dlatego nazywam to taką nazwą. :-) Forum
» Odpowiedz

Lekarze i specjaliści » Psycholog (728)

Witaj na forum psychologicznym!

Na niniejszym forum odnajdziesz informacje i porady forumowiczów na tematy pszychologiczne. Informacje, które obejmują pomoc psychologiczną w m.in. zaburzenia psychiczne, nerwice, depresje, priapizm, niemoc seksualna, manie, psychoza itp. - zadawaj pytania, szukaj odpowiedzi psychologa! Zapraszamy do korzystania z forum!

Autor
Wypowiedź

wilhelma (1)

Offline

2012-06-21 15:19

Nie wiem jak to można nazwać, dlatego nazywam to taką nazwą. :-)

Witam.

Mam taki problem.
Może problemy.

Jestem dziewczyną (20l.). Studiuję.
Ucze się nienajgorzej. Lubię kontakty z ludźmi,
szybko najwiązuję znajomości, bezproblemowo. Mam dużo znajomych,
obojga płci. Każdy mi powtarza, że mam dużo znajomych,
że wszyscy mnie lubią, że mam charyzmę, po prostu "to coś"..

Miałam wielu chłopaków, ale z żadnym od paru lat
nie mogę storzyć stabilnego związku. Mam wrażenie,
że chłopak mi się podoba, ze mnie pociąga, ale po jakimś czasie
zaczynam go traktowac przedmiotowo. Zrywam z nim.
Później z nim się schodze, tak w kółko.
Szukam pretekstów. Za kazdym razem gdy próbuję od nowa coś stworzyć
wychodzi to samo, wmawiam sobie nawet by tego samego nie robić, ale
bezskutecznie. Raz potrzebuje mężczyzny obok siebie, a kiedy już mi nie jest potrzebny
to go się pozbywam, unikam.. Usprawiedliwiam w różne sposoby sama sobie,
by nie miec jakiegoś poczucia winy - w sumie jest mi obojętne czy jest na mnie chłopak zły czy nie.

Cóż, co jeszcze moge takiego napisać.
Mam coś takiego, ze potrafię (mam takie wrażenie), manipulowac ludźmi.
Potrafię też dostosować się do konkretnej sytuacji - wymagającej danego zachowania.
Jestem osobą bardzo otwartą, ale nie lubię się zwierzać ze swoich przezyć.

Lubię myslec o egzystencji. O różnych dziwnych rzeczach.
O rzeczach nierealnych i realnych.. Zazwyczaj przed snem.
Sny tez mam pokręcone. Kilka jednej nocy. Pamiętam je wszystkie.
Są bardzo realne. Nie wiem czy jest czym się chwalić, ale
nawet swego czasu nauczyłam się uświadomić podczas snu, że śnię, by
robić rzeczy, które w rzeczywistości sa absurdalne bądź zakazane.
Przyjemna sprawa.

Nie wiem, czy to jest tekst warty przeczytania i zainteresowania się
nim. Ale będę wdzięczna za jakąś dobrą radę. Opinię.

Pozdrawiam
» Link do posta » Zgłoś do moderacji

AnnaPs (6)

Offline

2012-06-23 19:46

Jak dla mnie to jest to lęk przed bliskością. Poczytaj np. Toksyczne związki Pii Melody
» Link do posta » Zgłoś do moderacji

» Odpowiedz

Lekarze i specjaliści » Psycholog (728)

W serwisie: Ogłoszenia medyczne | Porady medyczne | Forum medyczne
Placówki zdrowia: Warszawa | Kraków | Wrocław | Poznań | Białystok | Łódź | Katowice | Gdańsk | Szczecin
iLekarze.pl: Komunikaty | Reklama w serwisie | Zostań redaktorem | Patronat medialny | Współpraca | Dla prasy i mediów | Napisz do nas
Nasze fora: Lekarz rodzinny | Alergolog Forum | Dermatolog Forum | Dietetyk Forum | Ginekolog Forum | Laryngolog Forum | Neurolog Forum | Psychiatra Forum | Psycholog Forum | Seksuolog Forum | Forum Stomatolog | Forum Urolog | Forum Okulista

Treści prezentowane w serwisie iLekarze.pl mają jedynie charakter edukacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.

© Copyright by iLekarze.pl, 2007-2024

Content