witam. mam bardzo powazny dla mnie problem, rozstałem sie z dziewczyna po 2 latach wspolnego zycia. wszystko układało sie bardzo dobrze , zakochalismy sie ze wzajemnoscia , i wydawało sie ze razem spedzimy całe zycie , lecz wszystko zaczeło sie komplikowac od jednego mojego kłamstwa, kłamstwo pociagało za soba inne kłamstwo iale udawało mi sie zawsze wychodzic z tego cało, moja dziewczyna wyjechała do USA 5 miesiecy temu, i wszystko było dobrze , rozmawialismy , dzwoniła i mowiła ze kocha ze teskni i nie moze sie doczekac powrotu, az do dnia kiedy jej brat nie wtracił sie w nasz zwiazek, powiedział jej o jednym kłamstwie moim, zadzwoniła powiedziała ze musimy porzmawiac , i oswiadzczyła mi ze to koniec, pozniej mielismy jeszcze kontakt ale ona dowiadywała sie o nastepnych kłamstwach i kiedy zerwała ze mna definitywnie kontak ja straciłem głowe, zaczołem wydzwaniac , pisac , nie dawałem spokoju, a ona przez to bardzo cierpiała , płakała, oznajmiła mi ze nie chce mnie znac , powiedziała o wszystkim swoim rodzicom, o tym ze ja nękam i owszystkich kłamstwach, jej rodzice mnie znienawidzieli , nawet powiedzieli ze pojda z tym na policje ze ja nachodze, ja juz poprostu nie umie wytrzymac , nie mam z nia zadnego kontaktu , nie wiem co u niej, a bardzo sie onia martwie i kocham ciagle , co mam robic? jak to wszystko naprawic? jak przekonac ja i jej rodzicow do siebie? bardzo prosze pomózcie . pozdrawiam

jutro wraca moja byla dziewczyna z USA , nie mielismy zadnego kontaktu 3 miesiace, chcialbym od nowa sie do niej zblirzyc, jak to zrobic? problem w tym ze jej rodzina nie przepada za mna . prosze o pomoc ,pozdrawiam

co znaczy kieruj sie miłoscia? bardzo ja kocham i zalezy mi na niej bardzo mimo ze juz 3 miesiace nie jestesmy ze soba i nie mamy kontaktu, i mysle ze ona przestala o mnie myslec i kochac, prosze o wytlumaczenie zwrotu kieruj sie miłoscia :)

Jeżeli nie będzie się chciała umówić to musisz to uszanować, nie możesz jej nagabywać.

Mówiąc żebyś kierował się miłością miałam na myśli to, żebyś myślał o miłości, bo wtedy będziesz delikatny i na pewno nic głupiego nie zrobisz. Myślę że powinieneś dać jej trochę czasu, a propozycja spotkania powinna być taktowna, bez żadnego nacisku. Jeśli odmówi i da Ci do zrozumienia że to sprawa zakończona, musisz to przyjąć, bo miłość nie oznacza narzucania się i nikogo do miłości nie zmusisz, słyszałeś na pewno o tym, że "i w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz" ;)

? dostane te ostatnia porade? to dla mnie wazne :)