Witaj na - forum medyczne portalu iLekarze.pl.
Możesz tu poszukać porady lekarza, m.in. laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym iLekarze.pl.
Zdrowie mężczyzny forum
Znajdujesz się w: iLekarze.pl » Forum » Fora tematyczne » Zdrowie mężczyzny » SKRĘCENIE PRAWEGO STAWU SKOKOWEGO ! Forum
» Odpowiedz
Fora tematyczne » Zdrowie mężczyzny (2320)
Na niniejszym forum znajdziesz informacje i porady forumowiczów na temat zdrowia mężczyzny. Informacje, które obejmują dojrzewanie, łysienie, testosteron, andropauza, impotencja, zaburzenia erekcji i wzwodu itp. Zadawaj pytania, szukaj odpowiedzi!
Autor
Wypowiedź
daras317 (4)
Offline
2010-04-28 13:38
SKRĘCENIE PRAWEGO STAWU SKOKOWEGO !
Witam ;) PROSZĘ O POMOC
04.04.2010
Grając w piłkę nożną, chcąc "przeciąć" bardzo mocne podanie przeciwnika wystawiłem stopę i tak w nią piłka niefortunnie uderzyła że skrzywiła mi się po czym upadłem na ziemię.
Przytoczę tutaj kontuzję Rooneya, gdyż feralny moment wykrzywienia stopy był podobny.
Z czasem ból w kostce stawał się coraz mniej dokuczliwy.
Ruchom stopy towarzyszyły jedynie słabe bóle,jednak na zewnętrznej kostce pojawiła się opuchlizna.
Po 4 godzinach od owego zajścia zrobiłem sobie okład z octu i wody(wyczytałem w internecie że pomaga usunąć opuchliznę), a po jakimś odstępie czasu posmarowałem owe miejsce maścią "NAPROXEN EMO".
Przed snem zrobiłem sobie w/w okład.
Dzisiaj opuchlizna wygląda troszkę lepiej(zmniejszyła się o jakieś 30%)
Na drugi dzień poszedłem do chirurga, gdzie zrobili mi prześwietlenie ,które wykazało ,iż żadnego pęknięcia nie ma, jedynie SKRĘCENIE PRAWEGO STAWU SKOKOWEGO oraz chirurg zrobił mi okład z ALTACETU i kazał co jakiś czas w domu czynność powtarzać.
OD TAM TEGO MOMENTU MINEŁY 3 TYGODNIE !
Zwolnienie z w-f miałem do 16.04 lecz stwierdziłem że odpuszczę sobie jeszcze jeden tydzień ,gdyż czułem jeszcze lekki ból i nie chciałem ryzykować pogorszeniem sytuacji...
W zeszłym tygodniu w weekend postanowiłem "pokopać" z kumplem w piłkę nożną, jednak gdy uderzałem mocną w piłkę powierznią stopy czułem ból, który po chwili przechodził !
Ból pojawia się jedynie gdy źle postawie stopę lub uderzę mocną w piłkę.
Moje pytanie jest następujące: czy mam zgłosić się ponownie do lekarza czy poczekać jeszcze pewien okres czasu z nadzieją że ból zaniknie? PRZYPOMINAM IŻ ZWOLNIENIE MIAŁEM DO 16.04.2010 ;(
04.04.2010
Grając w piłkę nożną, chcąc "przeciąć" bardzo mocne podanie przeciwnika wystawiłem stopę i tak w nią piłka niefortunnie uderzyła że skrzywiła mi się po czym upadłem na ziemię.
Przytoczę tutaj kontuzję Rooneya, gdyż feralny moment wykrzywienia stopy był podobny.
Z czasem ból w kostce stawał się coraz mniej dokuczliwy.
Ruchom stopy towarzyszyły jedynie słabe bóle,jednak na zewnętrznej kostce pojawiła się opuchlizna.
Po 4 godzinach od owego zajścia zrobiłem sobie okład z octu i wody(wyczytałem w internecie że pomaga usunąć opuchliznę), a po jakimś odstępie czasu posmarowałem owe miejsce maścią "NAPROXEN EMO".
Przed snem zrobiłem sobie w/w okład.
Dzisiaj opuchlizna wygląda troszkę lepiej(zmniejszyła się o jakieś 30%)
Na drugi dzień poszedłem do chirurga, gdzie zrobili mi prześwietlenie ,które wykazało ,iż żadnego pęknięcia nie ma, jedynie SKRĘCENIE PRAWEGO STAWU SKOKOWEGO oraz chirurg zrobił mi okład z ALTACETU i kazał co jakiś czas w domu czynność powtarzać.
OD TAM TEGO MOMENTU MINEŁY 3 TYGODNIE !
Zwolnienie z w-f miałem do 16.04 lecz stwierdziłem że odpuszczę sobie jeszcze jeden tydzień ,gdyż czułem jeszcze lekki ból i nie chciałem ryzykować pogorszeniem sytuacji...
W zeszłym tygodniu w weekend postanowiłem "pokopać" z kumplem w piłkę nożną, jednak gdy uderzałem mocną w piłkę powierznią stopy czułem ból, który po chwili przechodził !
Ból pojawia się jedynie gdy źle postawie stopę lub uderzę mocną w piłkę.
Moje pytanie jest następujące: czy mam zgłosić się ponownie do lekarza czy poczekać jeszcze pewien okres czasu z nadzieją że ból zaniknie? PRZYPOMINAM IŻ ZWOLNIENIE MIAŁEM DO 16.04.2010 ;(
jjoanna1985 (13)
Offline
2010-04-29 14:02
kontuzja.a taką leczy się miesiącami,nawet latami.mój mąż rehabilitował się pół roku po niefortunnym kopnięciu.więc nastaw się na to,że noga poboli jeszcze jakiś czas zanim naprawde się wyleczy.tymczasem oszczedzaj nogę i najlepiej idź po ponowne zwolnienie.
daras317 (4)
Offline
2010-04-29 20:34
Zwolnienie już sobie załatwiłem :)
Prosiłbym jeszcze o komentarz dotyczący mojej dzisiejszej wizyty...
A więc tak, opowiedziałem chirurgowi całą moją historię a następnie poprosił mnie o pokazanie stopy którą poruszał w określone kierunki pytając mnie czy odczuwam ból a jeśli odczuwam to w jakim stopniu...
Powiedziałem że niewielki przy skręceniu stopy w dół.
Stwierdził iż więzadła są lekko naderwane i nie powinienem nadwyrężać kostki do 16.05(3 tygodnie) ponieważ więzadła muszą się połączyć/zregenerować(nie jestem pewien co do słuszności słowa"połączyć").
Powiedział również iż jest to normalna procedura w przypadku owych naderwań, a także oznajmij że gdybym przyszedł na wizytę dopiero za miesiąc nie byłoby już sensu w/w przerwy 3 tygodni :(
Gdy powiedziałem że grałem w piłkę nożną w ostatni weekend i ćwiczyłem na w-f w poniedziałek oznajmij iż postąpiłem niewłaściwie gdyż leczenie takich kontuzji wymaga czasu...ale na szczęście zaraz powiedział że nie pogorszyłem sytuacji :)
Spytałem się również o to czy zakupienie stabilizatora na kostkę będzie właściwym posunięciem, on jednak odpowiedział że to jedynie strata pieniędzy ponieważ stabilizator jest tzw. "błędnym zabezpieczeniem"-co wy sądzicie o jego kupnie?
Smarowanie maśćmi typu (Fastum) jedynie przy bólu, gdyż nie poprawi to w żadnym stopniu w/w wiązadeł.
Na koniec oznajmij ,iż za 3 tygodnie prawie na pewno wróce do pełnego,zwykłego funkcjonowania :)
Proszę o komentarze :)
Prosiłbym jeszcze o komentarz dotyczący mojej dzisiejszej wizyty...
A więc tak, opowiedziałem chirurgowi całą moją historię a następnie poprosił mnie o pokazanie stopy którą poruszał w określone kierunki pytając mnie czy odczuwam ból a jeśli odczuwam to w jakim stopniu...
Powiedziałem że niewielki przy skręceniu stopy w dół.
Stwierdził iż więzadła są lekko naderwane i nie powinienem nadwyrężać kostki do 16.05(3 tygodnie) ponieważ więzadła muszą się połączyć/zregenerować(nie jestem pewien co do słuszności słowa"połączyć").
Powiedział również iż jest to normalna procedura w przypadku owych naderwań, a także oznajmij że gdybym przyszedł na wizytę dopiero za miesiąc nie byłoby już sensu w/w przerwy 3 tygodni :(
Gdy powiedziałem że grałem w piłkę nożną w ostatni weekend i ćwiczyłem na w-f w poniedziałek oznajmij iż postąpiłem niewłaściwie gdyż leczenie takich kontuzji wymaga czasu...ale na szczęście zaraz powiedział że nie pogorszyłem sytuacji :)
Spytałem się również o to czy zakupienie stabilizatora na kostkę będzie właściwym posunięciem, on jednak odpowiedział że to jedynie strata pieniędzy ponieważ stabilizator jest tzw. "błędnym zabezpieczeniem"-co wy sądzicie o jego kupnie?
Smarowanie maśćmi typu (Fastum) jedynie przy bólu, gdyż nie poprawi to w żadnym stopniu w/w wiązadeł.
Na koniec oznajmij ,iż za 3 tygodnie prawie na pewno wróce do pełnego,zwykłego funkcjonowania :)
Proszę o komentarze :)
jjoanna1985 (13)
Offline
2010-04-30 08:58
lekarz ma rację.naderwane wiązadła same się regenerują,jednak wymaga to czasu.na ból i obrzęk smaruj zalecaną maścią(ja polecam alantan,mój mąż stosuje w przypadku kontuzji,tez gra w piłkę).opaska też jest dla mnie bezsensowna,gdyż naderwane wiązadłą nie wymagają unieruchomienia.przecież i tak tą nogą będziesz poruszał.kuruj się i oszczędzaj nogę.
daras317 (4)
Offline
2010-04-30 11:35
Dziękuję za pomoc :)
Dzisiaj kupiłem elastyczny ściągacz na kostkę, coś tego typu : http://www.sportimus.com.pl/rask-sciagacz-elastyczny-kostke-p-489.html
Dzisiaj kupiłem elastyczny ściągacz na kostkę, coś tego typu : http://www.sportimus.com.pl/rask-sciagacz-elastyczny-kostke-p-489.html
szafa (4)
Offline
2010-11-16 11:24
Tak, ja mysle ze warto isc po pomoc do rehabilitanta, jesli jestes z trójmiasta, to jest fajny gabinet na lendziona w gdansku, nawet pojsc tam tylko na jednorazową wizytę aby dowiedziec się dokładnie co kostce dolega jak o nią dbać i cwiczyc, na pewno szybciej i pewniej wrócisz do zdrowia! Pozdrawiam.
» Odpowiedz