Jaki to rodzaj choroby skoro nie jest to grzybica?

Witam. W kwietniu tego roku odebrałam wyniki badań cytologicznych z wynikiem I. W lipcu w związku z upławami o serowatej konsystencji i swędzeniem w okolicach intymnych mój ginekolog stwierdził u mnie grzybicę i podjął leczenie. Niestety problem powrócił w listopadzie. Wówczas dostała trioxal i macmiror. Jednak po wybraniu wszystkich leków problem powrócił chociaż w lżejszej postaci. Ostatni mój ginekolog stwierdził, że to nie grzybica. Zrobiłam badanie czystości pochwy, w którym wyszedł mi II stopień. Wyniki tego badania: nabłonki ++, leukocyty +, Pałeczki kwasu mlekowego ++, bakterie ++, grzyby i trichomonas - brak. Nie bardzo wiem jak mam interpretować te wyniki i co mi tak naprawdę dolega. Nadmienię, że współżyję z moim chłopakiem od maja tego roku. Ponadto dwa lata temu stwierdzono u mnie wielotorbielowatość jednego jajnika i nikt nie powiedział, że mam to leczyć. Obecnie biorę gynalgin. Czuję się lepiej ale nadal odczuwam delikatne swędzenie i mam mlekowate upławy. Jakie badania powinnam przeprowadzić, żeby dowiedzieć się co mi tak naprawdę jest.

Lek. med. Mirosław Klukowski

Ginekolog, Położnik

Witam
Często infekcje dróg rodnych są nawracające. Zawsze w trakcie leczenia, leczony musi być również partner. Bez tego infekcja szybko wróci. Ponadto po leczeniu zasadniczym należy przez dłuższy czas przywracać prawidłową florę bakteryjną pochwy poprzez stosowanie preparatów z pałeczkami kw. mlekowego. Należy również wyeliminować zewnętrzne przyczyny możliwej infekcji. Pozdrawiam