Łupież różowy Giberta

Witam

Pani doktor, zwracam się z prośba o wskazówki dotyczące wyleczenia schorzenia jak w temacie. Nie mam pojęcia jak "zaimportowałem" do siebie to schorzenie, ale trwa ono już prawie rok. Zmiany są głównie na części piszczelowej oraz w nie wielkim stopniu na lewym przedramieniu na części wewnętrznej. Nie pojawiają się nowe zmiany. Istniejące smarowałem 5% kremem z hydrokortyzonem, maścią ichtiolową oraz Termentiolem. Nie zauważyłem żadnej poprawy. Nie odczuwam żadnego swędzenia. Będę zobowiązany za jakąkolwiek pomoc.

Dziękuję

Pozdrawiam
Z poważaniem
Dawid P.

Lek. med. Barbara Czernicka-Kupras

Dermatolog

Łupież różowy Giberta trwa kilka tygodni, sporadycznie kilka miesięcy. Trudno mi określić bez badania, czy zmiany opisane przez Pana to właśnie ta jednostka chorobowa.
Łupież różowy zazwyczaj ustępuje po maściach .

Pozdrawiam
lek. Barbara Czernicka-Kupras