Łysienie

Pytanie dotyczy: łysienie androgenowe, kobieta

Witam,
Mam 39 lat, nie biorę żadnych leków jednak od 10 lat w znaczący sposób wypadają mi włosy. Czoło, które i tak miałam wysokie teraz ze względu na wypadnięcie włosów mam o ok. 2 cm. wyższe. Włosy są rzadsze, słabsze i nie odrastają w takiej ilości by zastąpić te, które wypadły. Nie mam łojotoku, łupieżu, włosy mają połysk, układają się i wizualnie podobno wyglądają dobrze...Stosowałam różne preparaty ale bez skutku. W rodzinie są podobne objawy u kobiet. Obecnie zastanawiam się nad zastosowaniem preparatu Vichy- jednak nie wiem którego. Co może być powodem takiego stanu rzeczy? Co zrobić żeby chociaż zatrzymać postęp tego procesu?

Agnieszka Obstawska

trycholog, badania skóry głowy, zabiegi fryzjerskie

Opis wskazuje na łysienie androgenowe kobiet, schorzenie spowodowane nadmiernym poziomem testosteronu lub jego pochodnych. Wystepowanie rodzinne potwierdza prawdopodobieństwo zaburzeń hormonalnych. W pierwszej kolejnosci trzeba zwrocic sie do ginekologa-endokrynologa o dobra diagnostykę hormonalną - poziomy hormonów, USG, jesli trzeba rezonans przysadki. Potem ewentualnie rozwazac leczenie.

Wszyskie preparaty zewnętrzne jedynie nieco opozniaja wypadniecie wlosow, nie dziala przyczynowo. Z tych dostepnych na rynku w takim przypadku polecam Alpicort E, Vichy w drugiej kolejnosci.