Łysienie tylko na czubku głowy

Mam 24 lata i od bardzo niedawna (ok.3-4 miesiace) występuje u mnie wypadanie włosów wyłącznie na czubku głowy. Zauważyła jako pierwsza ten fakt fryzjerka (stwierdzając, iż coś takiego już widziała u pacjenta, u którego stwierdzono zapalenie skóry; po wizycie u dermatologa i kuracji łysienie ustapiło). Poszedłem więc do dermatologa (innego), który po króciutkich oględzinach stworzył tezę, iż jest to tzw."męskie łysienie", w co trudno mi uwierzyć.
W punktach określę moją sytuacje:
- z tego co wiem włosy odziedziczyłem po tacie, któremu dopiero od niedawna nieznacznie przerzedzają się włosy (jest przed 50tką); u jego ojca (mojego dziadka) sprawa wyglądała identycznie; dziadek od strony mamy nie łysieje,
- mam wiecznie przetłuszczone włosy - codziennie je myję,
- cierpię na pokrzywkę - kiedy mam nawrót czubek głowy doskwiera najbardziej (ale nie drapię),
- ostanie pół roku mojego życia to finalizowanie mojego życia studenckiego, dlatego też moja dieta nie jest (nie była) zbyt zachwycająca,
- stres w pracy czy na studiach nie występuje u mnie praktycznie w ogóle,
- nie używam żadnych wyszukanych specyfików do pielęgnacji,
- zastanawiam się czy dotknęło mnie atopowe zapalenie skóry (suchość skóry, jednoczesne zblednięcie i zaczerwienienie skóry, zaostrzenie objawów pod wpływem negatywnych czynników emocjonalnych, świąd po spoceniu się, wysypka, po interwencji strupki wolno gojące się); choć dermatolog nic (podczas błyskawicznego badania) nie zauważył.
Mój czubek głowy wygląda mniej wiecej tak jak na załączniku (a to chyba łysienie plackowate?), z tymże nie jest aż tak powierzchniowo duże oraz nie mam zakoli.
Czekam z niecierpliwością na odpowiedź. Pozdrawiam

Agnieszka Obstawska

trycholog, badania skóry głowy, zabiegi fryzjerskie

Witam.

Wypadanie włosów, które przekracza rozmiary naturalnej ich wymiany, nazywamy łysieniem. Pojawiają się przerzedzenia, prześwity, miejsca bezwłose bądź całkowita łysina.

Co do Twojego przypadku również wydaje mi się, że jest to łysienie tzw. androgenowe. Ta forma wypadania włosów najwcześniej może pojawić się na poczatku dojrzałości płciowej. Przyczyną jego u mężczyzn i kobiet jest nadwrażliwość korzeni na męskie hormony- androgeny. U mężczyzny znane są określone wzorce powstawania łysiny. Wszystkie preparaty ,,na porost włosów'' są w przypadku łysienia androgenowego mężczyzn mało skuteczne, ponieważ nie mają wpływu na gospodarkę hormonalną. Rezultaty ich stosowania zanikają najczęściej po ich odstawieniu.
Dodam, że miejsce przerzedzenia Twoich włosów występuje w typowym dla rodzaju wyżej opisanego łysienia.

Przyczyny tego zjawiska są bardzo różnorodne i trudno je generalizować, jednak zdaniem większości naukowców, olbrzymi wpływ na utratę włosów mają predyspozycje genetyczne. Jednak z Twojego opisu wynika, ,że nie odziedziczyłeś tego po którymś z członków Twojej rodziny. Stres w Twoim przypadku również nie jest powodem wypadania włosów.

Niepokoi mnie jednak Twoja uboga dieta. Witaminy i minerały są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Potrzebne są do tego:
Witamina A- reguluje także produkcje łoju skórnego na powierzchni ciała. Duża ilość karotenu znajduje się w jajkach, mięsie, rybach, marchewce, dyni i grejpfrutach. Pamiętaj, że im ciemniejszy kolor jedzenia, tym więcej karotenu zawiera.
Kompleks witaminy B – witamina B nie jest pojedynczą witaminą. Jest to grupa witamin (witamina B1, B2, B3, B5, B6, B7, B9 i B12). Kompleks tych witamin wzmacnia system odpornościowy, a niedobór prowadzi do wypadania włosów. Duże ilości witamin można znaleźć w produktach pełnoziarnistych, rybach, kurczaku, groszku i owocach.
Witamina E – podobnie jak witamina A, B i C, jest antyoksydantem, który skutecznie wzmacnia system odpornościowy zwalczający wolne rodniki. Witamina E utrzymuje prawidłowe krążenie w skórze głowy oraz odżywia ją. Dlatego jest często dodawana do szamponów i odżywek.
Miedź, chrom, żelazo – pomagają one utrzymać ładny kolor włosów i zapobiegają wypadaniu. Bez odpowiedniej dawki żelaza, twoje włosy nie będą gęste.
Biotyna – zazwyczaj odpowiednia dawka jest naturalnie produkowana przez organizm. Biotyna jest niezbędna w produkcji keratyny. Znajduje się ona w żółtku jajka, drożdżach i łososiu.



Moja rada? Udaj się do innego dermatologa. Pamiętaj, że ile jest lekarzy, tyle diagnoz. Polecam również wizytę u endokrynologa- być może wypadanie włosów spowodowane jest nadmiarem bądź zbyt małą ilością hormonów odpowiedzialnych za wzrost włosa.

Jeżeli inny lekarz nie zdiagnozuje konkretnej przyczyny, polecam stosowanie zestawu preparatów przeznaczony do pielęgnacji owłosionej skóry głowy dla osób wykazujących objawy łysienia androgenowego. Jest to seria środków stymulujących kanadyjskiej firmy NISIM International. Szampon skutecznie usuwa on z powierzchni skóry nadmiar łoju i złuszczające się warstwy naskórka. Warto podkreślić, że obie wersje szamponu przeszły badania właściwości przeciwgrzybicznych. Stwierdzono je w stosunku do grzybów drożdżopochopdnych, co ma duże znaczenie do działania przeciwłupieżowego. Natomiast badania dotyczące mechanizmu działania ekstraktu stymulującego wskazują, że preparat ten ma działanie antyandrogenowe przez hamowanie enzymu 5-alfa-reduktazy, powodując w ten sposób obniżenie poziomu dwuhydrotestosteronu i zahamowanie jego niekorzystnego działania zarówno na gruczoły łojowe, jak i na mieszki włosowe. Widoczne efekty terapii preparatami z zestawu można obserwować po 3-6 miesiącach. Oczywiście, nie można ich oczekiwać w przypadkach trwałego wyłysienia od 10-20 lat. Badania nad skutecznością ekstraktu stymulującego wykazały, że jego korzystne działanie pobudzające odrost włosów występuje u 8 na 10 mężczyzn z łysieniem androgenowym. Warto spróbować.