Paciorkowiec i e-coli w ciąży

Pytanie dotyczy: Paciorkowiec, e-coli, ciąża

Witam, obecnie jestem w 18tc. Jest to moja druga ciąża. W 12tc dostałam krwotoku i odeszło mi trochę wód płodowych. Po 3 dniach wszystko się uspokoiło, ale od tamtej pory cały czas mam brązowe (czasem bordowe) plamienia, czasem wodniste, czasem w postaci gęstego śluzu. Miałam pobrany wymaz z pochwy i dostałam informację, że "coś" wyhodowano (nie dostałam do dziś informacji co to za bakterie) i dostałam antybiotyk amoksiklav na 7 dni. Okazało się, że mam krwiaka podowodniowego(po przeciwnej stronie niż łożysko, to podobno przez niego co kilka dni mam te bordowe plamienia-w sumie od początku ciąży), a także łożysko jest jakoś położone, że ciągnie się aż do szyjki (tam ma biegun-ale prawdopodobnie jeszcze się cofnie) i to też może powodować ktwawienia; a te wodniste plamienia to prawdopodobnie nieszczelny pęcherz płodowy. Zalecenia lekarza: leżeć. Odstawiono mi także teraz luteinę. Wczoraj odebrałam kolejny wymaz z pochwy i wygląda to tak: Streptococcus agalactiae (group B) wzrost bardzo obfity, szczep wrażliwy na antybiotyki beta-laktamowe oraz Escherichia coli wzrost obfity, szczep wrażliwy na: amikacyna, ciprofloksacyna, gentamycyna, tetracyklina, trim+clotrimox.(biseptol). CRP

Lek. med. Mirosław Klukowski

Ginekolog, Położnik

Witam
Ja chyba chodziłem do innych szkół położniczych. Jeśli mówi Pani lub lekarz ? , że cały czas odpływa Pani płyn owodniowy , czyli nastąpiło przerwanie ciągłości błon płodowych , to ja nie znam pojęcia " nieszczelny pęcherz płodowy" i Pani lekarz chyba również !!!. Zawsze uczono mnie , że wszelkie nieszczęścia w położnictwie zaczynają się od tzw 4 pppp /przedwczesne odpłynięcie płynu owodniowego /. Jest to największe zagrożenie dla płody i dla matki mogące doprowadzić do zgonu tak płodu jak i
matki. Taki stan powinien skłonić do terminacji ciąży , a przewlekłe leczenie antybiotykami może tylko maskować rozwijające się zagrożenie włącznie z sepsą i zaburzeniem krzepliwości krwi i wystąpieniem DIC. To tyle co do pojęcia "nieszczelnego pęcherza płodowego" , chyba że nie jest to odpływanie płynu a wodniste upławy związane i infekcją dróg rodnych / są badania różnicujące te stany/. te należy leczyć !. Co do plamień , to USG dokładnie określa lokalizację dolnego bieguna łożyska i
ewentualnie jego przodowanie /np. brzeżne/ i wtedy należy stosownie postępować i czekać na tzw. migrację łożyska wraz z rosnącą macicą. Proszę aby Pani przy następnej wizycie u lekarza dokładnie wypytała o to permanentne odpływanie płynu owodniowego ??? i " nieszczelny pęcherz płodowy ???. Pozdrawiam