"Skaza białkowa"
Witam,
od dziecka mam takie małe czerwone krostki na rękach i nogach - głównie na ramionach, przedramionach oraz udach. Gdzieś słyszałam określenie "skaza białkowa", ale nie wiem czy to coś Panu mówi :)
Kiedyś miałam ich mniej, ale z wiekiem się rozprzestrzeniają. Nie wygląda to za ładnie. Choć nie swędzi.
Podobne krostki ma moja mama i jedna z ciotek, więc to chyba jest w jakiś sposób dziedziczne. Tylko one mają ich trochę, a ja na prawdę dużo.
Czy istnieje jakaś metoda na pozbycie się tego?
Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedź Eksperta:
Lek. med. Barbara Czernicka-Kupras
Dermatolog
Przypuszczalnie opisana dolegliwość to tak zwane rogowacenie przymieszkowe.
Nie da się tego całkowicie wyleczyć, ale można poprawić wygląd skóry stosując preparaty z mocznikiem, który zmniejsza tendencję do rogowacenia i poprawia nawilżenie skóry.
W aptekach jest duży wybór emulsji i kremów tego typu. Są dostępne bez recepty
Dobrze działają również kąpiele z dodatkiem soli np z Morza Martwego oraz peelingi do ciała.
Pozdrawiam
lek.Barbara Czernicka-Kupras
Porady Eksperta
Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta