Trudności w utrzymaniu równowagi
Witam mam 15lat. Mój problem polega na tym że gdy stoje długo lub na baczność zaczynam się delikatnie chwiac na wszystkie boki. Gdy klekam po jakimś czasie zaczyna robić mi się słabo- nigdy jeszcze nie zemdlałam. Rok temu byłam w szpitalu na oddziale neurologi- wtedy tego problemu nie było. Tam byłam z powodu częstych bólów głowy. Okazało się że są one spowodowane tym że za bardzo wszystko przeżywam. Na wynikach pisze że nam drobne liczne poszerzone przestrzenie okołonaczyniowe wirchowa robina-choć to pewnie nie ma zwiasku z sprawa. Czym może być spowodowane takie chwianie się? Dodam że mam już ustalona wizytę u lekarza- pierwsza. Bardzo proszę i z góry dziękuję za odpowiedź
Odpowiedź Eksperta:
Neurolog
Sz. Panno Lusiu,
Doświadczane dolegliwości przemawiają za koniecznością przeprowadzenia diagnostyki neurologicznej w oparciu o bezpośrednią konsultację u neurologa i wynikające z niej, zapewne, wnioski przeprowadzenia badań dodatkowych, np. powtórzenia neuroobrazowania mózgu metodą MR oraz m.in. ocenę poziomu witaminy B12 we krwi. Potrzebnych do ustalenia ostatecznego rozpoznania badań może być więcej - konieczne jest wstępne szczegółowe badanie podmiotowe i fizykalne w gabinecie przez neurologa.
Zaburzenia stabilności pozycji pionowej ciała mogą być wynikiem, np. niedoboru witaminy B12 ( którą zawiera np. preparat Neurovit ). Dochodzi, w przypadku tego niedoboru, do zaburzeń funkcji tzw. sznurów tylnych rdzenia kręgowego i powoduje to obj. tzw. dodatniej próby Romberga, kiedy to stojąc z zamkniętymi oczyma trudno jest utrzymać pozycję stojącą. W przypadku niedoboru tej witaminy najlepiej szybko ją uzupełniać zastrzykami domięśniowymi co kilka tygodni.
Przestrzenie Virchowa-Robina to obszary otaczające naczynia krwionośne na ich przebiegu wewnątrz tkanki mózgowej. Mogą się formować jeszcze w okresie dorastania, kiedy i mózg się rozwija, ale celowo jest wykonać wspomniane kontrolne badanie MR głowy, aby wykluczyć patologię tzw. organiczną mózgu.
Całokształt sygnalizowanych przez Pannę zaburzeń, wraz z wcześniejszymi bólami głowy, wskazuje jednak, że najbardziej prawdopodobną przyczyną choroby jest tendencja do wahań ze spadkami ciśnienia krwi tętniczej, co faktycznie należałoby leczyć, aby nie doszło do omdlenia. W tej sytuacji stosuje się w umiarkowanych ilościach, np. kofeinę (np.: 1-2 kawy dziennie ), ale koniecznie wszelkie te wątpliwości diagnostyczne i lecznicze trzeba aby wyjaśnił neurolog po wnioskach wyciągniętych z osobistego przebadania Panny. Zaburzenia wskazują z dużym prawdopodobieństwem na ich łagodny i w pełni uleczalny charakter.
Pozdrawiam serdecznie,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl
Porady Eksperta
Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta