Zanokcica, zastrzał, czy coś innego?
Mam bardzo ciężko gojący się wytwór wokół wału paznokcia. Zaczęło się od tego, że za mocno wycięłam skórkę wokół paznokcia. Oczywiście wcześniej zawsze dezynfekuję moje przyrządy do pielęgnacji.
Problem polega na tym, że pracuję w rękawiczkach elektrostatycznych ok 7 h non stop. Często myję ręce. Zaczęło się nagle. Skóra po jednej ze stron stała się czerwona i zaogniona, natomiast nie odczuwałam większego bólu jedynie lekki podczas nacisku. Najpierw przez kilka dni moczyłam w gorącej wodzie i smarowałam maścią ichtiolową. Poszłam do lekarza, który wypisał mi krem o nazwie Fucidin. Używałam go trzy razy dziennie przez okres tygodnia. Nic nie dało opuchlizna utrzymywała się bez zmian. Co jakiś czas robiły się dwa małe pęknięcia na zajętym miejscu, które początkowo nie krwawiły. Dostałam następnie Dalacin c, który brałam przez 14 dni. Obrzęk zszedł częściowo. Ropy nie było ani na początku ani teraz. Dziś pękła mi w tym miejscu skóra i polała się krew. Wygląda to trochę jak dzikie mięso. Zmiana stała się twarda i w sumie nie niebolesna. Załamuję ręce i nie wiem, co to może być. Załączę kilka zdjęć żeby mogła Pani zobaczyć jak to wyglądało wcześniej, a jak wygląda teraz. Zmiana nie swędzi, paznokcieć jest normalnego koloru po zmyciu lakieru. Palec zginam normalnie, może jest trochę zdrętwiały, bo zwykłam przez ponad miesiąc uważać na ten paleć. Jak wyżej trwa to ok miesiąca. Bardzo proszę o poradę. Co dalej robić? Czy czeka mnie chirurg? Czy należy zrobić jakieś badania? Dziękuję.
Odpowiedź Eksperta:
Lek. med. Barbara Czernicka-Kupras
Dermatolog
Niestety nie widzę załączonych zdjęć, dlatego nie mogę udzielić Pani odpowiedzi.
Pozdrawiam
lek. Barbara Czernicka-Kupras
Porady Eksperta
Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta