Dzień Dobry, piszę w imienu żone.
Od ok 4 miesięcy ma bóle w jamie brzusznej. Ale teraz przez ostanie dwa miesiące one się nasiliły.
konkrety:
- 4 miesiące temu jak poajwiły sie te bóleposzła do lekarza wykryto u niej guza na tarczycy (w lipcu operacja). Tarczyca mimo guza pracuje poprawnie, hormony w normie.
- guz przesunął trochę tchawicę, tak że pojawia się dyskonfort w przelykaniu ale nie sprawia bólu (czóje jakby miła w gardle podczas przełykania "kluske"
- ostanio wykryto u niej torbiela na jajniku (4 cm, ale zanikającego co miesiąc)
- dwa miesiące temu rzuciła palenie (nie paliła duzo - max 5 papierosów dziennie, a czasami żadnego). Zapoznaliśmy się z lekiem, kóry bierze na rzucenie palenia inie ma w skótkach ubocznych bólu jamy brzysznej.
- trzy lata metu wyleczyła się z helikobakter pylori. Miała robioną poł roku temu gastroskopię i nic nie wykryto.
Objawy:
- chwilę po zjedzeniu posiłku pojawia się bół w zoładku, nastpenie w wątrobie a po pewnym czasie bół idzie do góry tak jakby był powyżej zoładka (pod mostkiem). Bół nie jest za mocny ale często wystepują silne ukłucia, kótre powodują duży problem z oddychaniem (prześwietlenie kaltki pierosiowej było i pluca czyste), USG Jamy brzusznej było i nic nie znaleziono oporócz torbila na lewym jajniku.
Byliśmy u wielu lekarzy. Obecnie prowadzone badani do wyciecia guza tarczycy, ginekolog do torbiela, no i lekarz od wrzodów żołądka.
Bylismy też u internisty i żaden z lekarzy nie jest w stanie wskazać przyczyny takich dziwnych zachowań jamy brzusznej?
Czy widzi Pan jakąś przycznę takich zachowań, czy to jednak może być spowodowane kumulacją tych powikłań?
pozdrawiam