Witaj na - forum medyczne portalu iLekarze.pl.
Możesz tu poszukać porady lekarza, m.in. laryngologa, ginegkologa, stomatologa, neurologa, bądź innego specjalisty, porozmawiać o chorobach, lekach, zdrowiu, znaleźdź odpowiednią dietę. Zapraszamy do dyskusji na tematy zdrowia i urody na forum medycznym iLekarze.pl.
Zdrowie mężczyzny forum
Znajdujesz się w: iLekarze.pl » Forum » Fora tematyczne » Zdrowie mężczyzny » Problemy ze wzwodem. Forum
» Odpowiedz
Fora tematyczne » Zdrowie mężczyzny (2327)
Na niniejszym forum znajdziesz informacje i porady forumowiczów na temat zdrowia mężczyzny. Informacje, które obejmują dojrzewanie, łysienie, testosteron, andropauza, impotencja, zaburzenia erekcji i wzwodu itp. Zadawaj pytania, szukaj odpowiedzi!
Autor
Wypowiedź
ehhh (1)
Offline
2012-06-09 21:37
Problemy ze wzwodem.
Witam serdecznie,
Mam 23 lata, jestem osoba względnie szczupły (181cm wzrostu przy wadze 78kg) i uprawiającą sport w miarę regularnie. Około półtora roku temu (stycznia 2011) poczułem sie osłabiony, zdawało mi sie, ze to kwestia przebytego przeziębienia, jednak zauważyłem pewne niepokajace objawy. W krotkim odstepie czasu pojawiły się u mnie problemy z erekcją, niemożność osiągnięcia (a jak już się uda to utrzymania) spontanicznego, pełnego (nawet przy masturbacji) wzwodu, z którym nigdy wcześniej żadnych kłopotów nie miałem. Pojawiły sie także problemy z poranna erekcja, która występuje teraz rzadko i również jakby nienaturalnie (powiedziałbym, ze na jakieś 50%). Miałem wrażenie ,ze penis jest "wiotki" i "zmęczony", dodatkowo pojawiły sie zmiany skórne w okolicach nadgarstków, dłoni, pępka, dość intensywne wypadanie włosów. Zaalarmowało mnie to i zgłosiłem sie do dermatologa (wcześniej zrobiłem podstawowe badania krwi, cukru, tsh - wszystko w normie), który stwierdził występowanie liszaja płaskiego, oraz zalecił badanie USR, w celu wykluczenia zmian chorobowych (co tez uczyniłem kilka dni po wizycie, wynik negatywny). Sytuacja nie poprawiała sie, a wrecz przeciwnie - pogarszała. Do problemów juz istniejących dołączył kłujący ból jąder (u podstawy), z którym zgłosiłem się do urologa. Po zbadaniu prostaty i ogólnych oględzin lekarz nie znalazł nic niepokojącego, a jedynie przepisał zapobiegawczo czopki przeciwzapalne. W dalszym ciągu nie widziałem poprawy, wiec postanowiłem wybrać się do innego urologa ,a zarazem seksuologa, który zrobił ogólny wywiad po czym przepisał Sildenafil na, jak to ujął, odblokowanie psychiczne. Po przeprowadzonej kuracji nie zauważyłem żadnych postępów. Moje problemy skutecznie przeszkadzają mi w odbyciu satysfakcjonującego stosunku, aczkolwiek czasem jest to mozliwe. Właśnie podczas jednego z takich ostatnich "wybryków" odczułem ból pod żołędziem, gdzie dzień później pojawiła sie liszajowata zmiana czemu towarzyszy bol jader (podobny jak ten wyżej opisany) i kłujący bol w okolicy zoledzia (głównie pod wędzidełkiem i w miejscu "wykwitu"). O ile przez te kilka dni zmiana pod zoledziem zaczeka zanikac o tyle bol dalej występuje co jest bardzo niepokace. Moze dodam tylko, ze odnoszę wrażenie ,ze "znajoma" erekcja następuje dopiero na chwilę przed wytryskiem i również trwa względnie krotko.
Dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że czeka mnie kolejna (i to moze nie jedna) wizyta u lekarza, jednak moje pytanie jest nastepujace - Co to moze byc i do ktorego ze specjalistow udac sie najpierw? Urologa, dermatologa/wenerologa czy seksuologa?
Bylbym bardzo wdzieczny za odpowiedz,
Pozdrawiam.
Mam 23 lata, jestem osoba względnie szczupły (181cm wzrostu przy wadze 78kg) i uprawiającą sport w miarę regularnie. Około półtora roku temu (stycznia 2011) poczułem sie osłabiony, zdawało mi sie, ze to kwestia przebytego przeziębienia, jednak zauważyłem pewne niepokajace objawy. W krotkim odstepie czasu pojawiły się u mnie problemy z erekcją, niemożność osiągnięcia (a jak już się uda to utrzymania) spontanicznego, pełnego (nawet przy masturbacji) wzwodu, z którym nigdy wcześniej żadnych kłopotów nie miałem. Pojawiły sie także problemy z poranna erekcja, która występuje teraz rzadko i również jakby nienaturalnie (powiedziałbym, ze na jakieś 50%). Miałem wrażenie ,ze penis jest "wiotki" i "zmęczony", dodatkowo pojawiły sie zmiany skórne w okolicach nadgarstków, dłoni, pępka, dość intensywne wypadanie włosów. Zaalarmowało mnie to i zgłosiłem sie do dermatologa (wcześniej zrobiłem podstawowe badania krwi, cukru, tsh - wszystko w normie), który stwierdził występowanie liszaja płaskiego, oraz zalecił badanie USR, w celu wykluczenia zmian chorobowych (co tez uczyniłem kilka dni po wizycie, wynik negatywny). Sytuacja nie poprawiała sie, a wrecz przeciwnie - pogarszała. Do problemów juz istniejących dołączył kłujący ból jąder (u podstawy), z którym zgłosiłem się do urologa. Po zbadaniu prostaty i ogólnych oględzin lekarz nie znalazł nic niepokojącego, a jedynie przepisał zapobiegawczo czopki przeciwzapalne. W dalszym ciągu nie widziałem poprawy, wiec postanowiłem wybrać się do innego urologa ,a zarazem seksuologa, który zrobił ogólny wywiad po czym przepisał Sildenafil na, jak to ujął, odblokowanie psychiczne. Po przeprowadzonej kuracji nie zauważyłem żadnych postępów. Moje problemy skutecznie przeszkadzają mi w odbyciu satysfakcjonującego stosunku, aczkolwiek czasem jest to mozliwe. Właśnie podczas jednego z takich ostatnich "wybryków" odczułem ból pod żołędziem, gdzie dzień później pojawiła sie liszajowata zmiana czemu towarzyszy bol jader (podobny jak ten wyżej opisany) i kłujący bol w okolicy zoledzia (głównie pod wędzidełkiem i w miejscu "wykwitu"). O ile przez te kilka dni zmiana pod zoledziem zaczeka zanikac o tyle bol dalej występuje co jest bardzo niepokace. Moze dodam tylko, ze odnoszę wrażenie ,ze "znajoma" erekcja następuje dopiero na chwilę przed wytryskiem i również trwa względnie krotko.
Dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że czeka mnie kolejna (i to moze nie jedna) wizyta u lekarza, jednak moje pytanie jest nastepujace - Co to moze byc i do ktorego ze specjalistow udac sie najpierw? Urologa, dermatologa/wenerologa czy seksuologa?
Bylbym bardzo wdzieczny za odpowiedz,
Pozdrawiam.
» Odpowiedz