witam serdecznie.choruję juz od 30-tu lat .problem w tym ze ciagle trafiam do innych lekarzy i karzdy leczy mnie na inną chorobe.skutek jest taki że mój stan zdrowia pogarsza się z tygodnia na tydzien.w efekcie musiałam zwolnic się z pracy z powodu objawów [nasilonych]choroby.ostatnio lekarz internista stwierdził ze-wszystkie moje dolegliwości to typowe SM. Jak mam wykonac badania potwierdzajace diagnozę ? do neurologa jest kilkumiesięczna kolejka a na prywatne leczenie mnie nie stac.Jak wspomniałam,zwolniłam się z pracy z powodu silnych bóli.
teraz siedzę w domu bez pensji [czytaj pieniędzy],bez diagnozy ,bez mozliwości ubiegania sie o jakies swiadczenie rentowe .Pracowac nie moge ,życ nie mam za co .Jakie mam teraz wyjscie? PS.Mam 53 lata i nikt mi nie da teraz emerytury. Bardzo proszę o jakies madre sugestie -co moge dalej zrobic?
Za kazda rade z góry dziekuje i serdecznie pozdrawiam .