Jestem kobietą jednak postanowiłam" podszyć się pod faceta". Mianowicie chodzi o delikatną sprawę. Jestem z chłopakiem ( 32) od 2 lat. Poza życiem sexualnym jest świetnie:] Dogadujemy się, śmiejemy się z tych samych rzeczy... Ja mam niedobrą słabość, bo lubię wiedzieć co on robi na komputerze kiedy mnie z nim nie ma:( To silniejsze ode mnie - kiedyś byłam zdradzona przez kogoś innego i mam problem z zaufaniem. Sprawa się sypnęła , ale jakoś do porozumienia doszliśmy - na zasadzie, że on kasuje historię, jednak ja mam w pamięci to co oglądał wcześniej. Chodzi o strony pornograficzne. To, że jest fetyszystą stóp- wiedziałam, jednak nie to, że lubi gdy na zdjęciach są ubrane dziewczyny.... które wiszą! ( wisielce!) Nie wiem jak zagadać temat, żeby afery z tego nie było, tyle, że nie uważam tego za coś normalnego.
Ponad to nasze życie sexualne to totalna porażka. Byłam zgwałcona i mam problem z "otwarciem się", on znowu kiedy już się uda nie dochodzi... kilka razy przyłapałam go na masturbacji. Mimo to zapewnia mnie, że go podniecam...:( Ja już nie wiem co mam myśleć. Zaczynam się bać;(