Aparat ortodontyczny w przypadku reimplantowanego zęba
Szanowna Pani Doktor,
Problem, z którym zwracam się dotyczy mojego syna (17 lat). Już jako dziecko nosił aparat na oba łuki zębowe (zakładany był na noc). Zęby trochę się wyprostowały jednak problem pozostał, ponieważ zęby nie mieściły się w szczęce. Ortodonta stwierdził, aby poczekać, gdy będzie starszy, wtedy np. usunie się czwórki i aparatem stałym skoryguje się wadę. W międzyczasie (luty 2008r) syn miał wypadek na lodowisku, w wyniku którego ząb 11 został wybity a ząb 21 złamany poprzecznie w 2/3 wysokości korony anatomicznej zęba. Wykonano reimplantację zęba 11 do zębodołu po uprzednim jego przeleczeniu endodontycznym poza jama ustną oraz wypełnieniu tego zęba w punkcie trepanacyjnym. Wypełniono kanał zęba 21, odbudowano jego koronę ze wzmocnieniem belką z włókna szklanego. Syn jest pod stałą kontrolą stomatologa. W lipcu byliśmy u ortodonty, jednak pani doktor stwierdziła, że nie podejmie się leczenia, bo jest to zbyt poważny problem. Obecnie szukam specjalisty i wszelkich informacji.
Czy problem jedynek syna będzie miał znaczący wpływ na to, że niewłaściwie dobrany rodzaj aparatu i samego leczenia może naruszyć reimplantowany ząb? Czy musi być konieczne usunięcie zębów czwórek, aby pomieściły się pozostałe? A może są inne metody?
Serdecznie pozdrawiam.
Odpowiedź Eksperta:
Specjalista II stopnia w ortodoncji
Witam serdecznie!
Sam ząb reimplantowany nie jest przeciwwskazaniem do leczenia ortodontycznego, ale należy wnikliwie ocenić radiologicznie stan korzenia zęba, czy nie doszło do ankylozy (zrośnięcia korzenia z kością) lub resorpcji korzenia. Jeśli ząb prawidłowo tkwi w kości i nie doszło do wyżej wymienionych powikłań to można bez obaw rozpoczynać leczenie.
W naszym gabinecie leczymy z sukcesem pacjentów po urazach, gdzie elementem terapii jest reimplantacja lub autotransplantacja zęba (wprowadzenie w miejsce zęba wybitego innego zęba, np. przedtrzonowca i upodobnienie go
wyglądem do zęba siecznego. W odniesieniu do konieczności usuwania zębów przedtrzonowych, leczenie
aparatami stałymi samoligaturującymi w systemie niskiego tarcia (np. system
Damon'a stosowany w naszym gabinecie) pozwala w pewnych przypadkach
klinicznych na uniknięcie ekstrakcji. Niższe siły wyzwalane w trakcie
leczenia dają mniejsze ryzyko resorpcji korzeni zębów, co jest szczególnie
wskazane w przypadku Pani syna.
Zapraszam Panią z synem na bezpłatną konsultację, leczymy pacjentów z całej
Polski.
Pozdrawiam
Alina Strzałkowska
Porady Eksperta
Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta