Diagnoza

Witam.
Od kilku lat choruję na stawy, mój tata ma ZZSK, które również u mnie podejrzewano, ale badań genetycznych jeszcze nie zrobiłam.Mam łuszczycę zwykłą( skora głowy i ręce) od 17 lat, ale łuszczyca nie zmienia swojej postaci, jest prakycznie od kilku lat taka sama, nic mi się nie pogarsza, nie pogłębia.
Od kilku lat czasem mnie poprostu łamie jak to mówi się potocznie, czasem poprostu nie mogę się ruszyć, coś kuje, boli, uciska, itd. Miałam rechabilitacje, byłam w sanatoriach, wcześniejsze leczenie troche zatrzymało rozwój choroby( od 2000 r), jednak czasem zdarza się jakiś stan zapalny, boli 2-3 msc, albo i dwa dni, bywa różnie. nauczylam się zyć z bólem, bo innego wyjścia nie ma chyba, więc.Ale miałam porobione zdjęcia rtg ale nie byłam na diagnostyce u lekarza/czy może mnie Pan ukierunkować w jaką stronę powinnam zrobić dokladniejsze badania, co mogą oznaczać, jeden lekarz mówił że może to być łuszczyca stawowa, ale tato mój nie ma luszczycy, a mówi że on miał takie same problemy, doslownie to samo się z nim działo za młodego.I ja mam tak samo.Tato ma stwierdzone ZZSK, jest na rencie stałej.

moje opisy?
-stawy krzyżowo-biodrowe- obustronne cechy sklerotyzacji w obrębie stawów krzyż-biodr, z nadbudową na krawędzi stwów, Bez cech zwężenia szpary stawowej> cechy zmian zwyrodnieniowych ( opis z 2008),
- kregosłup piersiwoy a-p i boczne - w badaniu stweirdza się cechy " esowatego" wygięcia tego odcinka kręg., wielopoziomowe zmiany zwyrodnieniowe trzonów pod postacią sklerotyzacji płytek granicznych, cechy zwężenia przestrzeni międzytrzonowej na poziomie Th8/TH9 ( opi
s z 2010)
- zdj rtg stawów biodrowych - zmiany zwyrodnieniowe w postaci zwężenia szpar stawowych, wzmożonej sklerotyzacji stropów i zaostreznia górnych brzegów panewek, cechy osteoporozy, kostnych zmian urazowych nie uwidaczniono ( opis z 2008)
- zdj kręg szyjnego- kręg szyjny o zniesionej lordozie, zmiany zwyrodn pod postacią sklerotyzacji w stawach międzykręgowych i i zaostrzenia wyrostków w stawach unkowertebralnych. niewielkiego stopnia obniżenie krążka m-k C5-C6. Na poziomie C4-C5 objawy niestabilności.( opis 2003)
- kregosłup szyjny o zniesionej lordozie, w stawach unkowertebralnych zmiany zwyrodn., zdj baarku prawego- zmiany zwyrodnieniowe w okolicy guzka kości ramiennej,
- - spondylosis lumbalis cervicalis, instabilitas cervicalis, retrolisthesis L5. discopathia L5-S1 ( wypis z rehabilitacji 2000r).-
- spondyloza przeciążeniowa szyjna z zespolem zaburzeń ruchu w stawach C2-C3 z odczynem wegegatywnym, C5-6-7 z odczynem bolowym kk.górnych-
- zaburzenia ruchu w stawach kr. segm TH2-2-4 6-8 z odczynem bólowym barkowym i kl piersiowej
-zespół przeciążeniowy wiązadlowo-torebkowy bioder i kolan.

Czy może mnie Pan jakoś ukierunkować, dać jakieś wsazówki, bardzo proszę.

Dziękuję.

lek. med. Eustachiusz Gadula

chirurgia ogólna, rehabilitacja, medycyna naturalna

Witam Pani Lilianno,

szkoda, że dotychczasowe postępowanie diagnostyczne pod kątem przyczyn Pani dolegliwości ograniczone jest wyłącznie do kolejnych badań radiologicznych układu kostno-stawowego. Jak rozumiem dotychczas całkowicie pomijano Pani stan psychiczny, stan układu nerwowo-mięśniowego, styl życia i sposób odżywiana się.

Proponuję udać się do terapeuty (niekoniecznie tylko lekarza), który zwróci uwagę na te sprawy i zaleci albo podejmie odpowiednie leczenie, które będzie miało szanse być skuteczne ale tylko pod warunkiem pełnego zaangażowania Pani w ten proces. Najpierw proponuję jednak aby zamiast wykonywać kolejne zdjęcia rtg sama Pani próbowała poszerzyć swoją wiedzę (np. z Internetu) na te tematy. Proszę przemyśleć na czym w Pani przypadku powinna polegać zmiana trybu życia na bardziej higieniczny. Także na to, jak Pani dotychczas się odżywiała i jakich zmian wymaga sposób żywienia się. Bardzo istotna jest dieta warzywno-owocowa z wyraźnym ograniczeniem wszystkich węglowodanów, systematyczna aktywność fizyczna, odpowiednia ilość i jakość snu i eliminacja większości używek.

Jeśli te zmiany w istotny sposób nie przyczynią się do poprawy Pani samopoczucia i ustąpienia lub choćby zmniejszenia Pani dolegliwości, proponuję zwrócić się do lekarza, który wykonuje zabiegi akupunktury lub/i terapii manualnej, najlepiej chyba do lekarza specjalisty rehabilitacji.

Choć istnieje rodzinna skłonność do niektórych schorzeń (nie tylko w powodów natury genetycznej ale także są związane ze stylem życia w poszczególnych rodzinach), proszę jednak nie przeceniać jej znaczenia i myśląc o niej nie pogarszać swego stanu psychicznego, który jest kluczem do większości schorzeń.

Zdaję sobie sprawę, że realizacja moich rad nie jest sprawą łatwą ale daje największe szanse na poprawę stanu Pani zdrowia. Życzę zaangażowania w ten proces, konsekwencji i wytrwałości.

Serdecznie Panią pozdrawiam

Eustachiusz Gadula