Disulfiram

Pytanie dotyczy: rana, ropa

Witam,
Mojemu mężowi został wszyty disulfiram. Od zabiegu minęły 4 miesiące. Jednak po dwóch miesiącach od zabiegu rana zaczęła się paprać. Mąż był u chirurga, który oczyścił to i powiedział, ze już powinna się zagoić, jednak rana dalej się paprze. Disulfiram wszyty został w pośladku, rana nie zrosła się, jest w niej otwór około 3 milimetrów. Wydobywa się z niej ropa, krew, wyszły już 2 tabletki. Przemywana jest rivanolem, zakładane są opatrunki. Proszę o pomoc, czy wszywka działa? Boję się, że mąż sięgnie po alkohol gdyż twierdzi, że wszywka się nie przyjęła, więc może pić. Co zrobić by się zagoiło? Dziękuję za odpowiedź.

lek. med. Eustachiusz Gadula

chirurgia ogólna, rehabilitacja, medycyna naturalna

Pani Kamilo,

aby mąż nadal był przekonany, że wszczepiony lek działa, byłoby dobrze aby zapewnił go o tym lekarz, który ten preparat wszczepiał.
Jeśli chodzi o gojenie rany po wszczepieniu. Proponuję delikatne przepłukiwanie rany 7 lub 10%-tową nalewką etanolową (EEP) propolisu po uprzedniej próbie uczuleniowej na wewnętrznej stronie przedramienia.

Pozdrawiam
Eustachiusz Gadula