Dziwne dolegliwości
Pytanie dotyczy: Aleve
Witam!
Wyniki badań MRI: Spłycenie lordozy lędźwiowej, ze skoliozą lewoboczną. Cechy dehydratacji krążka m/kręgowego na poziomie L5-S1. Nierówność płytek granicznych. Szerokość kostnych ograniczeń kanału zachowana. na poziomie L1-L2 szerokość kostnych ograniczeń kanału 2,35cm.
Na poziomie L2-L3 bulging 0,16, szerokość kostnych ograniczeń kanału 2,16cm.
Na poziomie L3-L4 bulging 0,19, szerokość kostnych ograniczeń kanału 1,97cm.
Na poziomie L4-L5 bulging 0,18, szerokość kostnych ograniczeń kanału 1,86cm.
Na poziomie L5-S1 wypuklina tylno- pośrodkowa, lateralizujaca w lewo, wielkośc 0,35cm z modelowaniem worka oponowego, ze zwężeniem otworów m/kręgowych w przyleganiu do lewego korzenia, szerokość kostnych ograniczeń kanału 1,85cm
Stożek rdzenia L1, sygnał stożka rdzenia w normie.
Sygnał uwidocznionej części kości krzyżowej w normie.
Trenowałam wyczynowo lekką atletykę ok 10lat(skok w dal, trójskok, a także biegi średnie), od około 3 lat nie trenuje już wyczynowo( trening 5-6 razy w tygodniu), ale prowadziłam aktywny tryb życia np. jogging (3 razy w tygodniu), basen, czasem rower. Obecnie aktywność ograniczyłam do minimum, ze względu na moje dolegliwości i strach, że ruch mi szkodzi.
Około 3,5 roku temu bolały mnie" korzonki nerwowe" w odcinku L-S(lekarz stwierdził, że to zapalenie korzonków- rtg nic nie wykazało, ból ustąpił po ok miesiącu, więc się nie przejęłam), a ok rok temu przeszłam objawy rwy kulszowej(ból promieniujący, od odc.L-S do stopy, tylno- boczna str. uda). Wtedy wykonałam RMI i TK odc L-S. Natomiast, od ok pół roku mam dolegliwości towarzyszące tj. częste ogólne osłabienie, parastezje ogólne(mrowienie: kończyn dolnych, szczególnie lewej, krocza, pośladków, grzbietu, kończyn górnych, policzki, wargi, szyi, kl. piersiowej), największe mrowienia występują na kończynach dolnych(szczególnie lewej) w pozostałych częściach ciała są mniejsze(ale większe po str lewej ciała niż prawej). Parastezje są irytujące, jednego dnia są większe, innego dnia mniejsze, czasem ich nie ma, a czasem dot. tylko nóg, albo tylko nogi lewej. Parastezje, nie przechodzą nawet w pozycji leżącej(nawet w pozycjach izolowanych np. z kończynami dolnymi uniesionymi i zgiętymi w stawach kolanowych pod katem prostym). Wydaje mi się, że mrowienie pojawia się częściej podczas siedzenia niż podczas chodzenia czy też stania. Często mam osłabione kończyny dolne, zdrętwiałe, a czasem uczucie jest podobne do tzw." zakwasów". Czasem pojawia się ból głowy, który zmniejsza się po zażyciu tabletki przeciwbólowej, ale nie znika całkowicie i budzę się z nim rano. Wcześniej, nie miewałam tak często bólu głowy, bo 3 razy w miesiącu, to dla mnie często. Od ok pół roku, codziennie rano wykonuję ćwiczenia w pozycjach izolowanych na mm. brzucha i grzbietu oraz na odc. C kręgosłupa. Byłam u neurologa, ortopedy, zażywałam potas i żelazo, ponieważ miałam niski poziom tych pierwiastków, ale parastezje nie ustąpiły(może troszkę się zmniejszyły). W poradni rehabilitacyjnej Pani dr zakazała mi dźwigania, długiego siedzenia, dalekich wycieczek górskich ale nie zleciła żadnych zabiegów oprócz ćwiczeń, które sama jak już wspomniałam wykonuję. Obecnie czekam na badanie MRI głowy, które zleciła mi Pani neurolog.
Bardzo proszę o opinię, ponieważ nie wiem co mogę jeszcze zrobić, aby nie odczuwać bólu i tych mrowień. Czy jest szansa, że zacznę się czuć dobrze(dłużej niż 3 dni w tygodniu), bez bólu, mrowień, osłabienia( te objawy, występują razem lub naprzemiennie). Nie wiem co mogę, a czego nie, np. nie wiem czy mogę biegać(ponieważ czasem mi to pomaga, a czasem przychodzą mrowienia, ale spacer najczęściej je zmniejsza).
Z góry dziękuję.
Odpowiedź Eksperta:
Neurolog
Sz.P. Marto,
Pani neurolog udziela Pani najlepszych wskazówek jakich wymaga stan Pani zdrowia będący konsekwencją wyczynowego uprawiania sportu. Frazes "sport to zdrowie" wymaga uzupełnienia o stwierdzenie, że dotyczy każdej dyscypliny sportu, ale uprawianej w formie czynnej rekreacji - dla wypoczynku, a nie dla uzyskania ekstremalnego wyniku.
Ma Pani zdrowy, wysportowany organizm, zdolny do bardzo znacznej restytucji, mimo zaawansowanych zmian zwyrodnieniowych udokumentowanych radiologicznie w dolnym odcinku kręgosłupa. Nabyta przez Panią wielopoziomowa dyskopatia odcinka lędźwiowo-krzyżowego wykazuje szczytowe nasilenie po stronie lewej na styku lędźwi z kością krzyżową. Tam lokalizuje się środek ciężkości ludzkiego ciała, a narażanie go na sportowo-wyczynowe przeciążenia naruszyło jego integralność. Można rozważyć małoinwazyjne leczenie zabiegowe tylno-pośrodkowej dyskopatii lewostronnej L5S1 u właściwego specjalisty neurochirurga.
Zwężenie kanału kręgowego w odcinku lędźwiowym do 1.85 cm ( w którym ten kanał fizjologicznie powinien być znacznie poszerzony ), przy towarzyszących dolegliwościach w dolnej, a także w górnej części ciała, wskazuje na celowość wykonania istotnie kolejnego badania MR lecz niekoniecznie głowy, a raczej - szyjnego odcinka kręgosłupa. Gdyby w kanale kręgowym odcinka szyjnego kręgosłupa wykryto zwężenie o wymiarze krytycznej stenozy tj. 1.1 cm, to wówczas zmieniłoby się całą strategię leczniczą. Na szczęście wykluczono przeprowadzonym badaniem MR odc. L/S kręgosłupa jakiekolwiek uszkodzenie struktur ośrodkowego układu nerwowego, chociaż jest on znacznie narażony na tzw. mielopatię. Neurologicznie uszkodzony jest lewy korzeń rdzeniowy L5 na wskutek ucisku. Uszkodzenie to jest obecnie jeszcze odwracalne ( prawdopodobnie typu neurapraxis ), co umożliwiłaby potwierdzić ilościowa diagnostyka oparta na aparaturze do EMG, której brak jest w Żywcu, podobnie jak MR ( ale jest dostępna już w pobliskiej stolicy regionu ).
Poza uporczywymi dolegliwościami czuciowymi i osłabieniem kończyn dolnych, objawy z innych miejsc ciała, tj. na tułowiu i w głowie, mogą mieć charakter wtórny i stanowić kolejny etap przebiegu powikłanej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa. Jestem zdania, że powinna Pani utrzymywać systematycznie aktywność fizyczną, zgodnie z zaleceniami "prowadzącej" pani doktor neurolog. Zakres i dobór ćwiczeń i dyscyplin rekreacji sportowej wymagać może dodatkowej konsultacji wymagającej bezpośredniego Pani zbadania, m.in. fizykalnie. Sportowy profil specjalistyczny rehabilitacji jest podobnie dostępny jak w/w metody diagnostyki dodatkowej.
Leczenie farmakologiczne jest celowe, aby wykorzystywać je ze świadomością, że stwarza szansę na nawet szybką, zdecydowaną ulgę w cierpieniach, aczkolwiek ma charakter postępowania objawowego. Można stosować tzw. tymoleptyki, np. z grupy SRNI oraz miorelaksanty - dostępne na receptę. Jako minimum farmakoterapii w przypadku uporczywych bóli, do stosowania bez recepty, do tygodnia leczenia przy niedostępności specjalisty, polecałbym tabl. Aleve 3 x dziennie po 220 mg wraz z kapsułkami twardymi Bioprazol Bio 1 x dziennie 10 mg na czczo.
Serdecznie pozdrawiam,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl
Porady Eksperta
Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta