Epilepsja

Witam, mój syn od 11 lat ma ataki przypominające napady padaczkowe, lekarze jednak nie udowodnili że jest to padaczka ( aczkolwiek bierze leki właśnie na padaczkę, mimo iż nie zdiagnozowano choroby). Jego ataki występują w odstępie 3 lat. Nie było ich dużo, jednak są one bardzo drastyczne. Syn mdleje, dostaje drgawek, nie kontaktuje, ciężko utrzymać go w jednej pozycji. Po takich atakach zapada w śpiączkę, która trwa 2-3 doby. Według mnie ataki wywołują drobne przeziębienie, jakby jego organizm nie mógł sobie poradzi z jakimiś wirusami, jednak nie jestem lekarzem i trudno mi ocenić. Czy według pana może to być padaczka?

Sławomir

Neurolog

Sz.Pani Anno,

O ile zaobserwowała Pani, że napady u syna wystąpują podczas infekcji i jest wówczas u niego stwierdzana gorączka, a diagnostyki w kierunku padaczki dotąd nie przeprowadzono - to najprawdopodobniej są to tzw. drgawki gorączkowe, kóre u dzieci niekiedy przekształcają się w typową padaczkę. Celowe byłoby wykonanie synowi przynajmniej badania EEG i poziomu glukozy we krwi na czczo oraz konsultacja u neurologa dziecięcego, który jak sadzę, podtrzyma zalecenie stosowania już teraz leku przeciwpadaczkowego w celu niedopuszcenia do powikłań tego rodzaju obecnych drgawek.

Pozdrawiam serdecznie,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl