Łękotka

Witam mam pytanie do Pana.Ostatnio poszłam do lekarza z powodu bólu w kolanie.Powiedział mi on że moja łękotka nie jest taka jak powinna.Zalecił operacje.Moje pytania w związku z tym tego brzmią:
1.Czy konieczna jest operacja łękotki?Czy jeśli się ona nie odbędzie to jak to wpłynie na moje kolano i stan mojego zdrowia?
2.Czy po operacji jest jakaś rehabilitacja i jeśli tak to jak długo ona trwa?
3.Czy po operacji będę mogła normalnie- tak jak przed zabiegiem- grać w siatkówkę i uprawiać inne sporty,ponieważ jest to dla mnie bardzo ważne.
Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytania.Pozdrawiam.Marta

lek. med. Eustachiusz Gadula

chirurgia ogólna, rehabilitacja, medycyna naturalna

Witam Pani Marto,
uszkodzenia łękotek są częstą przypadłością. Powodują ból w obrębie szpary kolanowej (najczęściej w części przyśrodkowej), uczucia nieprzyjemnego rozpierania w obrębie kolana, a w przypadkach bardziej zaawansowanych zmian także tzw. bloki stawu kolanowego. Bloki (najczęściej w pozycji zgięcia) są powodem trudności z wyprostowaniem kolana. W łagodniejszych przypadkach udaje się pacjentowi je odblokować, ale w cięższych wymagają pomocy lekarskiej. Często powtarzające się bloki trudne do odblokowania bywają przyczyną wysięków w stawie kolanowym, a trwające dłużej, także zaników mięśniowych. W większości przypadków skutecznie leczy się je za pomocą rehabilitacji ruchowej, m.in. ostrożną jazdą na rowerze stacjonarnym czy plenerowym a także na wrotkach starego typu w pozycji siedzącej.
Najczęstszymi wskazaniami do operacji łękotki (ostatnio najczęściej za pomocą laparoskopii) są częste, trudne do usunięcia bloki stawu kolanowego, długotrwałe wysięki czy wyraźne zaniki mięśniowe.
Choć wyniki zabiegu operacyjnego są na ogół dobre, to poza wyjątkowo trudnymi przypadkami, zawsze leczenie powinno sie rozpoczynać od rehabilitacji. Także wynik leczenia operacyjnego w dużej mierze uzależniony jest od prawidłowej, systematycznej rehabilitacji.
Na obecnym etapie w Pani przypadku nie widzę wskazań do zabiegu operacyjnego.

Serdecznie pozdrawiam
Eustachiusz Gadula