Nieustający ból kręgosłupa - , bezpłatne porady lekarskie On-Line

Dziś jest:Sobota, 27 lipca 2024, Imieniny: Ady, Innocentego
Porady Eksperta

Nieustający ból kręgosłupa

Pytanie dotyczy: kręgosłup, ból kręgosłupa


Witam.
Panie doktorze, jestem dyplomowanym technikiem masażystą. Jednak spotkałem się z przypadkiem, który ciężko mi wyjaśnić, a przede wszystkim nie chcę szkodzić.
Pacjentka ma około 33 lat. Średniego wzrostu, normalnej budowy ciała.
Nie ma stwierdzonych żadnych chorób przewlekłych, ani problemów z układem nerwowym, krwionośnym, oddechowym ani kostnym.
Choć w przypadku tego ostatniego, występuje u niej od 4 miesięcy ból w odcinku kręgosłupa dokładnie na przejściu Th i L.

Cechy charakterystyczne bólu:
- brak bólów nerwowych
- brak bólów mięśniowych
- brak bólu w okolicach skóry i tkanki łącznej
- ból utrzymujący się od około 4 miesięcy
- przez ten czas nie były stosowane, żadne leki i maści przeciwbólowe i przeciwzapalne
- utrzymujący się ból miejscowy kości kręgosłupa, nasilający się przy schylaniu
- jakiś czas po rozpoczęciu się bólów kręgosłupa, doszło do zdarzenia, które polegało na silnym pchnięciu ręką w ta bolesną okolice kręgosłupa

Pacjentka była przeze mnie badana i delikatnie masowana w okolicy kręgosłupa szyjnego po krzyżowy.

Po pierwszym zabiegu, jak i zresztą po drugim, bóle nie ustąpiły, momentami nieco się nasilały.
Co ciekawe nie bolą jej mięśnie wokół, nie ma ucisku na nerwy.
Czuje czysty ból samych kości kręgosłupa, w jej odczuciu do rozmasowania. Jednak przy mocnym nacisku ból się zwiększa i nadal dotyczy samych kości, bez mięśni i nerwów.

Wczoraj pacjentka wykonała zdjęcie RTG, oto opis:

zdjęcie AP i boczne kręgosłupa L-S.

- skrzywienie kręgosłupa L w prawo z rotacją kręgów,
- zwężenie przestrzeni międzykręgowych L3-S1,
- zmiany zwyrodnieniowe trzonów kręgów L3-S1,
- poziome ustawienie kości krzyżowej,
- niespojenie łuku kręgu,
- stawy krzyżowo-biodrowe prawidłowe.



Próbuje się domyślać:
- zwyrodnienia, które należy rozbić?
- osteofity?
- początkowa faza kręgozmyku?
- przepuklina?
- stan zapalny?
- złamanie kompresyjne?
- pęknięcie kości, bez przesunięcia?


Będę z góry wdzięczny za fachowa opinię w tym temacie.

Pozdrawiam serdecznie,
Witkowski Rafał

Odpowiedź Eksperta:

lek. med. Eustachiusz Gadula

chirurgia ogólna, rehabilitacja, medycyna naturalna

Panie Rafale, jak Pan zapewne wie, tkanka kostna nie jest unerwiona i bóle opisywane przez pacjentów jako kostne najczęściej są jednak bólami mięśniowymi (to nasze mamusie nauczyły nas oceniać je jako kostne). Czasem bywają bóle okostnowe, ale rzadko w okolicy kręgosłupa. Pisze Pan, że pacjentka odczuwa bóle na pograniczu Th-L. W opisie zdjęcia jest mowa o niespojeniu łuku bez podania jego lokalizacji. Najczęściej bywa to na poziomie dolnych kręgów lędźwiowych i niestabilność kręgów obserwuje się na tym poziomie. Przy pewnym doświadczeniu można ją stwierdzić palpacyjnie w pozycji leżącej na brzuchu. W opisie zdjęcia jest co prawda mowa o rotacji kręgów, ale bez podania bliższych informacji na ten temat. Na poziomie L3-L4 oraz L4-L5 często opisywane są zmiany zwyrodnieniowe i zwężenia szpary stawowej najczęściej bez większych dolegliwości. Ale zmiany zwyrodnieniowe w wieku 33 lat mogą przemawiać za tendencją do osteoporozy, najprawdopodobniej na tle zaburzeń hormonalnych. Myślę, że rozdrabnianie szczegółów anatomicznych w tym przypadku chyba nie jest konieczne. Natomiast dobrze byłoby zwrócić uwagę na stan psychiczny pacjentki, szczególnie na tendencje do depresji, która nie tylko obniża próg bólowy ale zwiększa koncentrację na nieprzyjemnych odczuciach.

Moja rada: Proszę przebadać pacjentkę palpacyjnie pod kątem bloków energetycznych (blokad mięśniowych) i wykonać akupresurę aktywnych punktów spustowych nie tylko w okolicy kręgosłupa ale także w obrębie całego ciała. Powinno to spowodować rozluźnienie psychofizyczne pacjentki. Ponadto proponuję ułożyć program codziennych ćwiczeń ruchowych według własnego uznania. Gdyby to nie pomogło proponuję pomyśleć o zabiegu terapii manualnej lub/i akupunktury. Jednak za podstawę leczenia uważam systematyczną i długotrwałą kinezyterapię, o której Pan tu nie wspomina.

Reasumując wydaje mi się, że podstawą sukcesu w leczeniu tej pacjentki powinno być podejście zintegrowane (holistyczne), bez szczegółowej analizy elementów anatomicznych. Powinniśmy mieć świadomość, że za stan układu kostno-stawowego w głównej mierze odpowiedzialny jest gorset mięśniowy i normalizacja napięć mięśniowych.

Serdcznie pozdrawiam

Podoba Ci się ta porada?

Zadaj pytanie Ekspertowi

Porady Eksperta

Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta



W serwisie: Ogłoszenia medyczne | Porady medyczne | Forum medyczne
Placówki zdrowia: Warszawa | Kraków | Wrocław | Poznań | Białystok | Łódź | Katowice | Gdańsk | Szczecin
iLekarze.pl: Komunikaty | Reklama w serwisie | Zostań redaktorem | Patronat medialny | Współpraca | Dla prasy i mediów | Napisz do nas
Nasze fora: Lekarz rodzinny | Alergolog Forum | Dermatolog Forum | Dietetyk Forum | Ginekolog Forum | Laryngolog Forum | Neurolog Forum | Psychiatra Forum | Psycholog Forum | Seksuolog Forum | Forum Stomatolog | Forum Urolog | Forum Okulista

Treści prezentowane w serwisie iLekarze.pl mają jedynie charakter edukacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.

© Copyright by iLekarze.pl, 2007-2024

Content