Obszary leukoarajozy okołokomorowej u 42 latka- wynik kontrolengo badania MRI.

Witam serdecznie Panie doktorze. Korzystałem z Pańskiej uprzejmości za pośrednictwem portalu iLekarze.pl już jakiś czas temu. Bardzo mi Pan wtedy pomógł swoją fachową opinią. Dziś chciałem skonsultować wyniki nowych badań i ich rzut na całość mojej sytuacji.
Dla przypomnienia na wstępie dodam, że prawie 4 miesiące temu w przypadkowym, tzn. wykonywanym bez konkretnych przyczyn badaniu MRI znaleziono mi drobne ogniska hiperintensywne i obszary leukoarajozy okołokomorowej. Zmiany określone zostały w badaniu jako naczyniopochodne. Neurolog nie znalazł odchyleń w badaniu neurologicznym, ale zlecił dodatkowe badanie płynu mózgowo rdzeniowego, które wyszło dobrze. Nie znaleziono prążków oligoklonalnych, poziom immunoglobulin IGG był w normie. Okulista również nie dopatrzył się odchyleń w badaniu okulistycznym. Od 7 lat mam regularne, bardzo silne i długotrwałe ataki duszności związane z astmą oskrzelową. Przez lata miałem otyłość brzuszną i umiarkowanie ale przez długie lata podwyższony cholesterol. W młodości miałem okres utrzymującego się podwyższonego ciśnienia.
Znajomy neuroradiolog stwierdził, że wg. Niego obraz mojego pierwszego badania mri nie odpowiada SM i nie spełnia kryteriów MC Donalda.
Po ponad 3 miesiącach wykonałem kontrolne badanie MRI z kontrastem na tym samym aparacie 1,5T, w którym stwierdzono kompletny brak progresji. Obraz zmian jest dokładnie taki sam jak w pierwszym badaniu. Chciałem się Pana zapytać doktorze, czy to powtórne badanie daje podstawy do wykluczenia SM jako przyczyny tych moich zmian i czy istnieje potrzeba powtarzania badania w przyszłości?
Miałem też badanie doplera tętnic szyjnych, które wykazało obraz typowy dla wieku bez większych patologii, ale lekarz kierujący nie wykluczył miażdżycy naczyń jak to określił mniejszych.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego, Grzegorz Kowalkowski

Sławomir

Neurolog

Sz.P. Grzegorzu,

Pomimo niemożności osobistego przeprowadzenia u Pana badania neurologicznego, w oparciu o dostarczane przez Pana opisy stanu zdrowia i wyników badań dodatkowych, z bardzo dużym prawdopodobieństwem można wykluczyć u Pana SM. Tym bardziej za wykluczeniem schorzenia demielinizacyjnego, a na rzecz rozpoznania procesu naczynipochodnego na tle mikroangiopatii miażdżycowej, przemawiają fakty z Pańskiego wywiadu chorobowego. Zarówno nadciśnienie krwi, nadmiar cholesterolu, jak i otyłość są czynnikami ryzyka udaru mózgu, np. niedokrwiennego, tzw. zawału mózgu. W tym przypadku, podobnie jak w napadach astmy, choć w różnych mechanizmach, w efekcie końcowym dochodzi do okresowego niedotlenienia mózgu. Powstają wówczas widoczne w Pańskich badanaich MR obszary ognisk naczyniopochodnych o zmienionej densyjności i leukoarajoza. Zauważone w MR ogniska hiperintensywne należałoby kwalifikować jako przejaw rozpoznawczy LACI ( LAcunar Circulation Infarct ). Należałoby zatem określić rozpoznanie przebytej przez Pana choroby mózgu jako nie stwardnienie rozsiane, a mnogi lakunarny udar mózgu ( mikroudar ).
Prewencja wtórna udaru to walka z nadwagą ( dieta, ruch ), nadciśnieniem krwi, eliminacja używek, stosowanie kw. acetylosalicylowego 75 mg/ dobę ( bez recepty ). Mimo tych uszkodzeń ( jednak na szczęście - niewielkiego stopnia ) można prowadzić aktywny tryb życia i wydajną pracę wymagającą wysiłku zarówno fizycznego jak i umysłowymi z bardzo satysfakconującymi wynikami.

Pozdrawiam serdecznie,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl