Padaczka, ataki lękowe

Pytanie dotyczy: padaczka, ataki lękowe

Witam,
W styczniu 2011 dostałam 2 ataki i zdiagnozowano u mnie padaczkę. W eeg stwierdzono nieprawidłową nadpobudliwość w okolicach skroniowych z przewagą lewostronną. TK i MR głowy bez zmian. W tej chwili biorę trzeci lek - Symlę. Wcześniej brałam Depakinę, potem Neurotop. W tej chwili borykam się z atakami lękowymi. Zaczęły się nagle, są bardzo dotkliwe (często paniczne). Czytałam, że mogą one mieć związek z padaczką lub lekami. Czy to prawda? Czy byłby Pan w stanie mi pomóc? Nie wiem co zrobić, poszłam do lekarzy kilku specjalności, ale skuteczna pomoc którą otrzymałam to lek afobam, który jak czytałam jest silnie uzależniający, a ja w tej chwili stosuję go codziennie. Czy jest jakaś alternatywa?

Sławomir

Neurolog

Sz. Panno Z.,

Lek Symla w takiej sytuacji wydaje się być optymalny dla panny. Ustalenie jego optymalnej dawki może zredukować lęk. Afobam stosuje się codziennie doraźnie zwalczając lęk, ale nie wolno go brać dłużej niż przez 3 tyg. i podczas tego leczenia nie powinno się prowadzić samochodu. Należałoby się zgłosić do specjalisty neurologa, który stosuje co najmniej elementarną psychoterapię, skuteczną w opanowaniu tego rodzaju, co u panny - lęku, bądź poza okresowymi kontrolami neurologicznymi skorzystać z pomocy psychoterapeuty. Poza padaczką, źródłem lęku może być inna przyczyna, która wymaga specjalistycznej diagnostyki opartej o metody psychologii klinicznej. Tak więc wymaganą pomoc można uzyskać u specjalisty neurologa, specjalisty psychiatry, bądź licencjonowanego psychoterapeuty- psychologa klinicznego. Leczenia Symlą nie należy przerywać przez minimum 2 lata ( również w wypadku ewentualnej ciąży nadal należy ten lek, jako stosunkowo najbezpieczniejszy dla zarodka, stosować ).

Pozdrawiam serdecznie,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl