Rehabilitacja po złamaniu główki kości ramieniowej
Pytanie dotyczy: złamanie, druty Kirschnera
Mój 14 syn złamał rękę w stawie łokciowym (oderwanie główki kości ramieniowej z przemieszczeniem), było to 9 maja 2011 r., na lekcji w-f. Lekarz, do którego się udaliśmy nie rozpoznał złamania, włożył rękę w gips na tydzień, potem gips zdjął i kazał ćwiczyć. Syn na rękę narzekał, więc poszłam z nim do innego lekarz, który po powtórnym zdjęciu i badaniu tomografem stwierdził złamanie główki kości ramieniowej z przemieszczeniem. 14 czerwca, czyli 5 tygodni po wypadku syn miał operacyjne nastawienie złamania ze stabilizacją drutami Kirschnera. Operacja przebiegła bez powikłań, po tygodniu miał usunięty 1 drut, a po 6 następne 2. Cały czas też uczęszczał na rehabilitację. Obecnie od operacji minęły już 4 miesiące a sprawność ręki jest niezadowalająca - zarówno zgięcie (110) jak i wprost (45). Co dalej mamy robić aby ręka doszła do sprawności - spotkałam się z 2 opiniami - jeden lekarz stwierdził, że jest tak słabo, bo syn za mało i za słabo ćwiczy, a drugi, iż zbyt mocne prostowanie i zginanie może doprowadzić do mikrouszkodzeń i bliznowacenia. Komu mam wierzyć? Syn na rehabilitacji podczas ćwiczeń, aż krzyczy, bo go tak boli. Proszę o pomoc bo nie wiem co już mamy robić?
Odpowiedź Eksperta:
chirurgia ogólna, rehabilitacja, medycyna naturalna
Witam Panią,
w przypadku Pani Syna konieczna jest dalsza systematyczna rehabilitacja pod nadzorem lekarza specjalisty rehabilitacji. Opinie obydwu lekarzy ortopedów świadczą o braku wiedzy koniecznej do zaleceń prawidłowej rehabilitacji. Każda rehabilitacja z bólem jest zła i nieprawidłowa. Ćwiczyć powinno się tylko do granicy bólu. Gdyby prawidłowa rehabilitacja nie powodowała istotnej poprawy, wskazane byłoby wspomaganie rehabilitacji za pomocą akupunktury.
Serdecznie pozdrawiam
Eustachiusz Gadula
Porady Eksperta
Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta