Stwardnienie rozsiane

Pytanie dotyczy: Stwardnienie rozsiane

Witam Panie Doktorze.Pytanie dotyczy mojej kochanej zony,nagle dostała duszności i poczuła mrowienie w tyle głowy po czym zdrętwiały jej dłonie po chwili przeszło.Pojechaliśmy do szpitala miała bardzo wysokie ciśnienie,pobrano płyn rdzeniowo-mózgowy okazało się że ma w nim za dużo białka z tego powodu została w szpitalu.Od tego momentu czuje się doskonale, resztę badań ma w porządku czego nie może pojąć dr. prowadzący i stwierdził że przy takim wyniku płynu żona powinna praktycznie leżeć jak sparaliżowana.Takiego przypadku podobno jeszcze nie miał i będzie drugie pobieranie płynu do badania.Czy to jest typowy objaw SM,może pomyłka podczas pierwszego badania?Pozdrawiam

Sławomir

Neurolog

Sz.P. Mariuszu,

Za stwardnieniem rozsianym, przy obecnych objawach klinicznych, przemawia obraz MR układu nerwowego. Podwyższony poziom białka w płynie mózgowo-rdzeniowym nie dowodzi tej choroby. Istotna dla rozpoznania SM jest natomiast obecność prążków oligoklonalnych w płynie mózgowo-rdzeniowym. O ile objawy u małżonki utrzymywały się krócej niż 24 godziny to nie był to rzut stwardnienia rozsianego.

Pozdrawiam serdecznie,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl