Szpary po leczeniu ortodontycznym

Witam,

Noszę aparat od dwóch lat, wkrótCe mam zdjąć.
Nie jestem zadowolona z efektów...
Moja wada to lekkie stłoczenie i tyłozgryz. Zgodnie z zaleceniem ortodonty dokonłam ekstrakcji dwóch górnych czwórek (nie mam tez dolnych szóstek - usuniete w dzieciństwie).
Ortodonta powiedział, że nie będzie szpar, teraz mówi że szpary zostana bo mam za małe dwójki.
Jestem zalamana bo szpary sa tuz za dwójkami sa bardzo duże i nierówne. Ortodonta powiedział że moge sobie poszerzyc dwójki, ale to moim zdaniem bedzie wyglądalo źle. Czy jest to błąd w leczeniu? dlaczego ortodonta nie chce zsunąć tych zębow? Nie można przesunąc tych szpar gdzieś na tyły? Jestem zrozpaczona prosze o pomoc. Dziękuję.

dziękuję za odp.
pozdrawiam

Alina Strzałkowska

Specjalista II stopnia w ortodoncji

Droga Zymbolu

Nie jestem w stanie ocenić czy został popełniony błąd w planowaniu lub prowadzeniu Twojego leczenia. W przypadku leczenia ekstrakcyjnego i występowania zbyt wąskich zębów siecznych pozostać mogą szpary resztkowe. To czy ortodonta jest w stanie je domknąć lub zmienić ich położenie uzależnione jest od wzajemnych kontaktów między zębami górnymi i dolnymi. Podejrzewam, iż osiągnięte zostały już tzw. triady zębowe i nie ma możliwości dalszego przechylania zębów siecznych górnych, co sugerowałoby potrzebę poszerzenia "dwójek".

Pozdrawiam,
Alina Strzałkowska.