Uporczywy i nieustanny ból lewego barku

Pytanie dotyczy: Voltaren

Witam. Mój problem dotyczy uporczywego oraz nieustannego bólu lewego barku. Powodem może być uraz, którego doznałam ok.13 lat temu będąc jeszcze w szkole podstawowej. W czasie przerwy zostałam popchnięta na ścianę i uderzyłam w nią lewym barkiem. Po zgłoszeniu się do lekarza zostało wykonane RTG, na którym wówczas nie stwierdzono złamań i pęknięć, jedynie stłuczenie. Owinięto mnie opaskami elastycznymi, prawie do pasa. Zalecono mi nosić taki opatrunek 5 dni. Przez długi czas bark nie dawał się we znaki. Po ok. 10 latach coraz częściej łapał mnie bardzo silny ból, który ograniczał swobodne poruszanie całą ręka. Stosowałam miejscowo maść końską oraz Voltaren żel bez efektu, ból nadal nie ustępował. Po konsultacji z chirurgiem-ortopedą i wykonaniu kolejnego RTG lewego barku, stwierdzono u mnie stare źle zrośnięte złamanie. Wówczas zalecono mi stosowanie leku Nimesil w saszetkach, jednak tylko w razie ostrego bólu. Tak też robiłam. Opakowanie 30 saszetek wystarczyło mi na ponad rok. W chwili obecnej sytuacja pogorszyła się. Ból nie ustępuje, bardzo utrudnia mi normalne funkcjonowanie. W dużym stopniu ogranicza mi ruchy całą ręką, również leżąc i trzymając rękę wzdłuż ciała, czy też opierając ją sprawia mi ogromny ból. Nimesil odstawiłam. Wizytę u ortopedy mam wyznaczoną na 9 grudnia br., nie wiem jak do tego czasu poradzi sobie z bólem? Czy grozi mi jakiś zabieg? Proszę o poradę.
Pozdrawiam Aneta

lek. med. Eustachiusz Gadula

chirurgia ogólna, rehabilitacja, medycyna naturalna

Pani Aneto,
nawet w sytuacji kiedy nie rozpoznano u Pani złamania i doszło do nieprawidłowego zrostu,( bez większej deformacji okolicy stawu - nie widziałem ostatniego zdjęcia), wygląda na to, że po tylu latach nie ma wskazań do leczenia operacyjnego. Ponadto wydaje mi się mało prawdopodobnym, aby ból, który pojawił się po 10-ciu latach od tamtego urazu był związany z przebytym złamaniem. Najbardziej prawdopodobną przyczyną obecnych Pani dolegliwości są zmiany w obrębie kręgosłupa szyjnego i wtórne zmiany czynnościowe w obrębie stawu barkowego, częściowo związane także z przebytym urazem. Mam nadzieję, że w grudniu konsultujący Panią ortopeda wypowie się wiążąco na ten temat, co jednak nie rozwiąże Pani problemów związanych z bólem.
Szkoda, że ani słowem nie wspomina Pani o dotychczasowej rehabilitacji. Jest niemal pewne, że leczenie farmakologiczne ma tu małą szansę powodzenia a zagraża wieloma nowymi problemami zdrowotnymi, szczególnie ze strony przewodu pokarmowego.
Moim zdaniem najwłaściwszym postępowaniem w Pani przypadku byłoby rozpoczęcie systematycznej i raczej długotrwałej rehabilitacji ruchowej według precyzyjnie ustalonego programu. Gdyby to nie dawało istotnej poprawy, w podobnych przypadkach bardzo skuteczne jest wspomaganie rehabilitacji za pomocą akupunktury.

Serdecznie pozdrawiam
Eustachiusz Gadula