Uraz głowy

Witam, mam 21 lat miesiąc temu poślizgnęłam się i uderzyłam tyłem głowy o beton na parkingu, nie doznałam urazów zewnętrznych, nie utraciłam świadomości, czułam się dobrze pobolewała mnie tylko głowa, oraz miałam sztywną i obolałą szyję. Po 3 dniach udałam się do lekarza, zostałam skierowana do chirurga. Po rentgenie czaszki uznał że wszystko ok, a głowa bedzie boleć, bo to jest stan pourazowy. Wszystko było dobrze, po około 2-3 tygodniach głowa zaczęła boleć,jest to ból "jakby ktoś głowę paskiem ściskał", a nie bół w jednym miejscu, przy tym pojawiła się dezorientacja, i wydaje mi się że problemy ze wzrokiem. Na bóle nie pomógł przypisany ketonal, po około 1 tygodniu głowa przestała boleć, ale pojawiły się równocześnie promieniujące bóle szyji, bolą plecy i dodatkowo czuje ból w krzyżu, który też promieniuje, oraz czasami ciężej mi się oddycha, jestem osłabiona. Na chwilę obecną zauważam drętwienie lewej ręki i dalsze słabsze widzenie, oraz bóle krzyża i odcinka szyjnego które nie przechodzą. Neurolog skierował mnie na tomografie głowy, którą niestety mam dopiero za miesiąc nie wiem czy to coś poważnego, czy mogę pracować z tym samym wysiłkiem fizycznym, jak dotychczas. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

Sławomir

Neurolog

Sz.P. Aneto,

Koniecznie, w trybie pilnym, należy przyspieszyć termin badania TK głowy i jednocześnie wykonać o ile nie TK, to przynajmniej RTG odcinka szyjnego kręgosłupa, który również mógł ucierpieć przy tym upadku i być odpowiedzialnym ( w przypadku uszkodzenia ) za szereg obecnie odczuwanych dolegliwości. Badanie TK głowy pozwoli wykluczyć przewlekły
krwiak lub wodniak, jaki mógł się wytworzyć w wyniku wypadku. Gdyby nie stwierdzono w TK takich nieprawidłowości, to mimo iż na szczęście bóle głowy ustąpiły - potrzebna byłaby dodatkowa diagnostyka płynu mózgowo-rdzeniowego, dostępna w oddziale neurologicznym, ale o tym rozstrzygnie leczący Panią neurolog.

Serdecznie pozdrawiam,
dr n.med. Sławomir A.P. Graff
specjalista neurolog
www.neurolog.bielsko.pl