Uraz ręki prawej

Ponad rok temu spadłam ze schodów, momentalnie na dłoni pojawił się wielki obrzęk więc niezwłocznie udałam się do lekarza ortopedy. Po wykonaniu zdjęcia rentgenowskiego okazało się, że uszkodziłam drugą i trzecią kość śródręcza - ręka zostało umieszczona w szynie gipsowej na 2 tygodnie. (Lekarz zbagatelizował opuchliznę). Po zdjęciu gipsu, ręka była w jeszcze gorszym stanie - zrobiła się cała sina, zalecono mi znaną maść na urazy i odesłano do domu. Od tego czasu ręka nie powróciła do "normalnego stanu", drętwieje, pojawiają się na niej fioletowe plamy w następstwie "ruchów mechanicznych" dłoni np.pisanie, czy zmiana biegów w aucie. Największym utrapieniem jest fakt, że dłoń pozostaje cały czas lodowata nawet kiedy przebywam w ciepłym pomieszczeniu.
Od ponad pół roku uczęszczam do innego ortopedy ( na początku zlecił cykl rehabilitacji i zabiegów na rękę - niestety moim zdaniem przyniosły one odwrotny efekt, niż ten który był z góry założony), teraz zlecił wizytę u hematologa i neurologa - czy jest możliwe, że w wyniku upadku uszkodziłam nerw? Jakie mogą być tego konsekwencje? Czy zmierzamy w dobrym kierunku, czy mój lekarz ortopeda zwodzi mnie za nos bo tak naprawdę nie wie jakie są przyczyny defektu ręki.

Z góry DZIĘKUJE i czekam na rzetelny komentarz do mojego wpisu.
*W załączniku przesyłam fotografię reki na chwilę przed umieszczeniem ją w szynę gipsową.

Paweł Nowicki

specjalista chirurgii ręki

Dzien dobry. Powrót do zdrowia przy takich urazach trwa zwykle krócej niż wzmiankowane ponad pół roku. Opisywane objawy mogą sugerować uruchomienie przez uraz dystroficznej reakcji współczulnej . Leczenie w takim przypadku jest bardzo trudne, przeciąga sie znacznie w czasie, wymaga często konsultacji w referencyjnym ośrodku zajmującym się chirurgia ręki. Warto do tej pory zrobić podstawową diagnostykę tj rtg porównawcze obydwu rąk, usg a w razie podejrzenia ucisku nerwu - elektromiografie. Pozostawiam.Pawel Nowicki.