ZLAMANIA I ZERWANIA SCIEGIEN PALCY

Dzień dobry. Wczoraj tj. 19,04,20011 miałem wypadek w pracy. Praktycznie odcięło mi trzy palce lewej ręki.Z miejsca wypadku zabrało mnie pogotowie na izbę przyjęć. Doktor będący na dyżurze stwierdził że:mnogie złamanie palców, mnogie rany otwarte nadgarstka i ręki, zwichnięcie i naderwanie stawów i więzadeł na poziomie nadgarstka i reki.
Złamanie palców II - IV ręki lewej z uszkodzeniem ścięgien mięśni zginaczy palców.
Po czym doktor zszył rany pozostawiając ścięgna pozrywane. Dziś tj 20.04. udałem się do poradni ortopedycznej gdzie lekarz ortopeda rozłożył ręce stwierdzając że on już tutaj nic nie widzi i nie wie co ma zrobić ponieważ rany już są zaszyte.Postanowił że poczekamy aż zejdzie obrzęk i zdejmiemy szwy
A teraz mam pytanie: czy to nie będzie za późno? Co powinienem zrobić? Udać się do innego specjalisty?

Paweł Nowicki

specjalista chirurgii ręki

WItam, trudno jest przez internet doradzac w takiej sytuacji, bez badania. Z jednej strony im wczesniej zaopatrzy sie uraz, tym sprawniej sie on goi, z drugiej strony operowanie w znacznym obrzeku tez daje ryzyko gorszego gojenia sie rany. Ja w takiej sytuacji czasami odczekuję kika - kilkanascie dni by operowac w lepszych warunkach tkankowych, ale to zalezy od sytuacji. TO, ze rana jest zeszyta nie wpływa na decyzję o dalszej operacji. Konsultacja u innego specjalisty nie jest niczym złym. Pozdrawiam. P. Nowicki.